Będą kary za sprzedaż starych dekoderów. „Problem dotyczy głównie portali aukcyjnych”
Przyjęty przez Sejm projekt dotyczący zmiany standardu naziemnej telewizji cyfrowej przewiduje kary dla sprzedawców, którzy będą oferować przestarzały sprzęt. Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska zdradza Wirtualnemedia.pl jak uchronić się przed oszustami.
Pod koniec marca w województwach dolnośląskim i lubuskim rozpocznie się przejście na standard DVB-T2/HEVC. Proces w całym kraju potrwa do końca czerwca. Zmiana nie obejmie odbiorców telewizji kablowej i satelitarnej, ale odbiorcy naziemni, którzy posiadają stare telewizory lub tunery mogą stracić dostęp do telewizji. Krajowy Instytut Mediów szacuje, że to blisko 2,3 mln gospodarstw domowych. Przyjęte przez Sejm przepisy przewidują nie tylko dofinansowanie w wysokości 100 zł na zakup tunera. Pozwalają prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej nałożyć karę za oferowanie sprzętów niekompatybilnych z nowym standardem, a więc pracujących tylko w standardzie DVB-T albo bez kodeka HEVC.
Oszuści mogą wykorzystać zamieszanie
W popularnych sklepach ze sprzętem elektronicznym trudno natrafić na sprzęty pracujące tylko w DVB-T. Problem dotyczy przede wszystkim sprzedaży drogą internetową. Jedno z ogłoszeń nieuczciwych nadawców zamieścił na Twitterze Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
‼️Podaj dalej - nieuczciwi sprzedawcy wciskają sprzęt, który wkrótce będzie do wyrzucenia! Ustawa którą zaproponowaliśmy wprowadza za takie działania surowe kary⬇️ pic.twitter.com/7cUmSb2lGx
— Janusz Cieszyński (@jciesz) February 8, 2022
- Problem niezgodności sprzętu z nowymi wymaganiami dotyczy niemal wyłącznie dekoderów. Od grudnia 2019 r. każdy telewizor wprowadzany do sprzedaży musi umożliwiać odbiór sygnału NTC w nowym standardzie i już w 2020 r. niemal każdy dostępny na rynku telewizor był z nim zgodny. Choć trudno jednoznacznie określić aktualny odsetek dekoderów będących w sprzedaży, które nie pozwolą na odbiór nowej naziemnej telewizji cyfrowej, to jeszcze w połowie ubiegłego roku na w krajowym obiegu zasadniczo nie występowały dekodery DVB-T2/HEVC w pełni zgodne z rozporządzeniem. Dziś wciąż powszechne są oferty takich urządzeń, które np. obsługują DVB-T2, lecz nie dysponują kodekiem HEVC - mówi portali Wirtualnemedia.pl Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska, zrzeszającego producentów telewizorów, takich jak Sony, Samsung czy LG.
Prezes Związku Cyfrowa Polska twierdzi, że część firm i nieuczciwych sprzedawców może wykorzystać zamieszanie towarzyszące zmianie standardu naziemnej telewizji cyfrowej, aby pozbyć się sprzętu, który za kilka miesięcy będzie mógł służyć jedynie jako podstawka do zdjęć. - Nadchodząca zmiana standardu i aktualna propozycja mechanizmu dofinansowania zakupu odbiorników, która dotyczy jedynie dekoderów, mogą skutkować próbą szybkiego wyprzedania zalegających w magazynach dekoderów, które wkrótce staną się bezużyteczne przez nieuczciwych sprzedawców oraz nagłym wejściem na rynek podmiotów handlujących niekompatybilnymi dekoderami, chcących zarobić na popycie wywołanym dofinansowaniem ich zakupu - ostrzega Kanownik.
Zobacz także: Standard DVB-T2/HEVC podniósł ceny telewizorów? „Podaż produktów ograniczona”
Minimalne wymagania sprzętowe
Starych sprzętów mogą próbować pozbyć się nie tylko sklepy i producenci, ale także ich dotychczasowi użytkownicy, którzy wymienili telewizor lub tuner na nowszy, a starszy chcą sprzedać w internecie. - Problem dotyczy przede wszystkim portali aukcyjnych, na których pojawiają się oferty sprzedaży dekoderów niezgodnych z wymogami odbioru nowej NTC. To bardzo wygody kanał sprzedaży dla nieuczciwych sprzedawców. Trudno skutecznie i na czas eliminować w nim ich oferty. Szczególną uwagę zachować należy także na rynku wtórnym, gdzie odbiorców może przyciągnąć, np. niska cena używanego urządzenia, lecz gdzie są oni szczególnie narażeni na manipulacje i otoczeni znacznie mniejszą ochroną. Pamiętajmy też, że kupując odbiornik na rynku wtórnym nie możemy liczyć na dofinansowanie - zdradza Kanownik.
Zdaniem Kanownika, aby nie paść ofiarą oszustwa, trzeba sprawdzić parametry techniczne urządzenia. - Absolutne minimum to zdolność odbioru NTC w standardzie DVB-T2, obsługa kodeka obrazu HEVC - inaczej H.265/MPEG-H - i dźwięku w standardzie MPEG-2 i DOLBY E-AC- 3 - wymienia szef Związku Cyfrowa Polska. Bardziej wymagający odbiorcy mogą sięgnąć po lepszy sprzęt, ale raczej przekroczy on 100 zł, które można uzyskać z dofinansowania.
- Jeśli dodatkowo oczekujemy, by sprzęt pozwalał na podłączenie do internetu - wtedy szukajmy w specyfikacji hasła HbbTV w wersji 2.0.1. lub wyższej - oraz odbiór programów w rozdzielczości 4k - wtedy konieczne jest, by umożliwiał odbiór obrazu i standardzie HEVC HDR w wersjach HLG10 i PQ10 oraz dźwięku w DPLBY AC-4. To bardzo wiele technicznych składowych i dla wielu osób może okazać się to bardzo skomplikowane. Dlatego warto pamiętać, że tylko kupując nowy telewizor mamy zasadniczo pewność, że pozwoli na odbiór nowego sygnału. Dobrą praktyką jest również zakup sprzętu w miejscu, gdzie możemy porozmawiać ze specjalistą lub prośba o pomoc członka rodziny lub znajomego o większej wiedzy nt. nowej technologii - wyjaśnia Kanownik.
Zobacz także: Rząd nie chce dofinansować telewizorów z DVB-T2/HEVC. „To błąd”
Kto może ponieść konsekwencje?
Ewentualne kary dla nieuczciwych sprzedawców będą stanowiły przychód Funduszu Szerokopasmowego. - Projekt ustawy, który trafił właśnie do Senatu, przewiduje dla nich karę pieniężną w wysokości do 3 proc. przychodu ukaranego podmiotu, osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym. To czy potencjalne konsekwencje są wystarczające, okaże się, gdy zobaczymy, na ile szczelny jest system dofinansowań tj. czy nieuczciwe podmioty będą w stanie rozpocząć i prowadzić sprzedaż niezgodnych z nowym standardem dekoderów oraz czy faktycznie spotykać je będzie za to kara - ocenia Kanownik.
„Kto będąc przedsiębiorcą prowadzącym sprzedaż dekoderów telewizyjnych (...) dokonuje sprzedaży użytkownikowi końcowemu dekodera telewizyjnego niespełniającego wymagań (..) podlega karze pieniężnej” - można przeczytać w przyjętej przez Sejm ustawie. W projekcie jest więc mowa o dekoderach, a nie ma mowy o telewizorach niespełniających wymagań. Z przyjętej ustawy wynika, że karani będą wyłącznie przedsiębiorcy, a nie prywatne osoby oferujące przestarzałe sprzęty na przykład na portalu aukcyjnym. Nie wiadomo więc czy w przypadku skargi na takie nieuczciwe praktyki kary nie poniesie właściciel platformy aukcyjnej. Gdyby tak było, musiałby weryfikować urządzenia wystawione na sprzedaż i ich opisy.
Zwróciliśmy się z pytaniami w związku z tymi wątpliwościami do Urzędu Komunikacji Elektronicznej i czekamy na odpowiedź.
Start DVB-T2/HEVC wiosną 2022 roku
Standard emisji naziemnej telewizji cyfrowej na DVB-T2/HEVC zostanie zmieniony w całej Polsce w drugim kwartale przyszłego roku. Wprowadzone zostanie kodowanie obrazu zgodnie ze standardem HEVC (występującym także pod nazwą H.265 lub MPEG-H część 2).
Nowy standard zostanie wprowadzony etapami w poszczególnych województwach:
- od 28 marca 2022 r. - województwa dolnośląskie i lubuskie.
- od 25 kwietnia 2022 r. - województwa kujawsko-pomorskie, pomorskie, wielkopolskie i zachodniopomorskie.
- od 23 maja 2022 r. - województwa lubelskie, łódzkie, małopolskie, opolskie, podkarpackie, śląskie, świętokrzyskie.
- od 27 czerwca 2022 r. - województwa lubelskie, mazowieckie, podlaskim, warmińsko-mazurskie.
Zmiana dotyczy 13 mln gospodarstw domowych, które korzystają z naziemnej telewizji. Takie osoby powinny sprawdzić, czy ich telewizor lub tuner pozwala na odbiór DVB-T2/HEVC.
Jeśli tak nie jest, to będą musiały wymienić telewizor lub kupić nowy tuner. Jego koszt nie przekracza zwykle 100 zł. Za kilkaset złotych są dostępne bardziej zaawansowane urządzenia, wyposażone dodatkowo w system operacyjny Android TV.
Dołącz do dyskusji: Będą kary za sprzedaż starych dekoderów. „Problem dotyczy głównie portali aukcyjnych”
Na Allegro "polscy Janusze biznesu" bezkarnie oszukali mnóstwo osób na tunery DVB-T2 (ale bez obsługi HEVC) ściągane np. z Europy Zachodniej (gdzie wczesne wdrożenia DVB-T2 odbywały się w tych krajach przy użyciu kodeka H.264).