"Kampania wyborcza w TVP była przyzwoita"

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedstawiła wyniki monitoringu audycji tych mediów i występowania polityków w czasie nieopłacanym przez partie startujace w wyborach.

Według Witolda Kołodziejskiego została zachowana zasada proporcjonalności - dostęp do mediow publicznych odpowiadał ocenie pozycji danej partii. W okresie od 8 do 19 października wypowiedzi polityków PO w audycjach publicystycznych zajęły 19 procent czasu, a polityków PiS 19 procent. W audycjach radiowych - PO miało 17 procent, a PiS 16 procent. Z kolei - po uwzględnieniu wypowiedzi premiera Jarosława Kaczyńskiego i ministrów łącznie z wypowiedziami innych polityków PiS, udział tej partii był dwudziestodziewięcioprocentowy, przy dwudziestodwuprocentowym udziale Platformy Obywatelskiej, i szesnastoprocentowym Samoobrony.

Liga Prawicy Rzeczypospolitej Giertycha i Korwina Mikkego miała ponad 9 procent czasu, a LiD - 9 procent, zaś PSL - 7 procent czasu ogółu wszystkich partii obecnych na antenie TVP od 10 do 19 paźdiernika.