Giełda przed dnem, kulminacja kryzysu na przełomie 2012/ 2013 roku
Obecna fala wzrostowa na giełdach nie wyczerpała jeszcze krótkoterminowego potencjału, jak oceniają przedstawiciele Opoka TFI. Jednak TFI spodziewa się nawrotu zjawisk kryzysowych oraz ich kulminacji na przełomie 2012/ 2013 roku, wynika z wypowiedzi prezesa Opoki Tomasza Tarczyńskiego.
"Uważamy, że dno bessy na rynkach akcji jest jeszcze przed nami. Cykle wskazują, że można się spodziewać jego wyznaczenia na przełomie 2012 i 2013 roku. Oczekujemy, że kulminacją kryzysu będą bankructwa, co wynika z historycznych analogii. Naszym zdaniem, nie da się uniknąć bankructwa Grecji i prawdopodobnie kilku innych krajów. Narażony jest również europejski system bankowy. Wymusi to interwencje Europejskiego Banku Centralnego. Tymczasem obecna fala wzrostowa to silne odreagowanie, które ma jeszcze potencjał, ale jedynie krótkoterminowy" - powiedział Tarczyński na spotkaniu z dziennikarzami.
Dodał, że po spodziewanym krachu, powinna rozpocząć się hossa i przełom 2012/ 2013 roku może być bardzo dobrą okazją do akumulacji akcji. Ocenił jednakże, że najbardziej korzystnym miejscem lokowania aktywów w następnej fazie wzrostów powinny być kraje rozwinięte.
Ponadto, w ocenie Opoka TFI, epoka łatwego wzrostu gospodarczego Polski się kończy, jak i dla innych rynków wschodzących.
"Napływ tanich kapitałów z rynków rozwiniętych, fundusze europejskie, Euro 2012, tani złoty, znaczny wzrost zadłużenia, sprzyjające warunki demograficzne - to wszystko powodowało, że od 2002 polska gospodarka rozwijała się dynamicznie. Większość z powyższych czynników zacznie wygasać w 2012 i działać w kierunku przeciwnym, powodując znaczne relatywne pogorszenie wyników naszej gospodarki w długim terminie" - dodał Tarczyński.
Wskazał jednocześnie, że najbardziej niepokojące jest odwrócenie trendów demograficznych, które będzie jednym z najgwałtowniejszych na świecie.
"Spowoduje to olbrzymie napięcia w sferze budżetowej, nacisk na wzrost płac realnych w sektorze prywatnym, wzrost stóp procentowych i długoterminowy spadek wycen aktywów" - konkludował prezes Opoka TFI.
Dołącz do dyskusji: Giełda przed dnem, kulminacja kryzysu na przełomie 2012/ 2013 roku