Sąd ponownie oceni karę UOKiK-u dla Getin Noble Bank za ulotki polisolokat

UOKiK nałożył grzywnę pod koniec 2013 roku, w efekcie prowadzonej przez ponad rok kontroli materiałów reklamowych Getin Noble Bank. Zastrzeżenia regulatora wzbudziły ulotki promujące grupowe ubezpieczenie na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym: Lucro oraz Plan Oszczędnościowy Bezpieczna Przyszłość (POBP). Rozpowszechniano je w oddziałach Getin Noble Banku i placówkach franczyzowych.
 
Ulotki zawierały hasła „Zyskaj w bezpieczny i stabilny sposób ze 100% ochroną kapitału” i „Twoja większa emerytura” oraz wyliczenia przewidywalnego zysku. Natomiast wyjaśnienia o możliwości utraty oszczędności zostały napisane małą czcionką i branżowym językiem.

Urząd orzekł, że klienci nie byli w rzetelny sposób informowani, że w przypadku wcześniejszej rezygnacji z ubezpieczenia mogliby stracić zgromadzone środki. Ocenił, że Getin Noble Bank naruszył zbiorowe interesy konsumentów i nałożył 1,13 mln zł kary. Bank zapewnił, że zrezygnował z wykorzystywania kwestionowanych ulotek.

UOKiK stawia zarzuty Getin Noble Bankowi i Raiffeisenowi ws. jednostronnych zmian w umowach o kredyty walutowe

Od nałożonej kary Getin Noble Bank odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w listopadzie 2015 roku podtrzymał decyzję UOKiK-u. Wtedy bank skierował odwołanie do Sądu Apelacyjnego, a ten wiosną 2017 roku uchylił grzywnę, obarczając UOKiK kosztami postępowania sądowego.

Urząd skierował skargę kasacyjną na to orzeczenie. Pod koniec października Sąd Najwyższy uwzględnił kasację i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Apelacyjny.

5 mln zł za wprowadzanie w błąd przez pracowników Getin Noble Banku

Pod koniec 2013 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał też Getin Noble Bank za mylące informacje przekazywane klientom przez pracowników w czasie rozmów sprzedażowych o polisolokatach. Regulator otrzymał w tej sprawie prawie 100 skarg oraz przeanalizował propozycje szkoleń dotyczących sposobu sprzedaży wieloletnich produktów inwestycyjno-oszczędnościowych (w tym prowadzenia rozmów z klientami) przygotowane przez bank dla swoich pracowników i placówek franczyzowych

W ramach postępowania ustalono, że ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym oferowano konsumentom, którzy chcieli założyć standardową lokatę lub odnowić umowę. Pracownicy Getin Noble Banku i placówek współpracujących prowadzili z klientami rozmowy w taki sposób, aby wierzyli oni, że decydują się na bezpieczny produkt, dzięki któremu osiągną wysokie zyski. Proponowano im rozwiązanie korzystniejsze od standardowych lokat terminowych, odwoływano się też do zysku i bezpieczeństwa.

Przedstawiciele Getin Noble Banku podkreślali wyłącznie korzyści oferowanych rozwiązań, np. kwoty, które zostałyby wypłacone po 15 latach oszczędzania (prezentowano je w oparciu o wyliczenia, tabele i wykresy). Skarżący się konsumenci wskazywali, że dzięki analizom, danym oraz kalkulacjom wierzyli, że podejmują racjonalną decyzję. Natomiast na zadawane przez klientów pytania o możliwość wypłaty środków czy długi czas trwania kontraktu, pracownicy banku nie przekazywali jasnych informacji o ryzyku utraty wszystkich oszczędności oraz o bardzo wysokich kosztach rozwiązania umowy.

UOKiK za wprowadzanie konsumentów w błąd nałożył na Getin Noble Bank karę wynoszącą 5,66 mln zł oraz nakazał publikację sentencji decyzji na stronie internetowej banku.

Getin Noble Bank odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który obniżył grzywnę do 5 mln zł. Takie orzeczenie na początku ub.r. zostało podtrzymane przez Sąd Apelacyjny.

Getin Noble Bank ze spadkiem wyników i dużą stratą

W pierwszej połowie br. Getin Noble Bank w ujęciu skonsolidowanym zanotował spadek wyniku odsetkowego z 594,5 do 453,8 mln zł oraz wyniku z opłat i prowizji z 73,2 do 35,5 mln zł. Natomiast strata netto zwiększyła się ze 156,6 do 246,3 mln zł.

Większościowym akcjonariuszem Getin Noble Banku jest Leszek Czarnecki, do którego grupy kapitałowej należy też Idea Bank. Wiosną br. banki analizowały możliwość fuzji, ale nie zgodziła się na nią Komisja Nadzoru Finansowego.

Rozmawiano też z potencjalnymi inwestorami. W zeszłym tygodniu Idea Bank poinformował, że prowadzący jego due diligence fundusz private equity wycofał się z planów kupna akcji.

W połowie br. Idea Bank ustalił warunki zwolnienia do końca roku do 750 pracowników, czyli ok. połowy zatrudnionych w nim osób. Koszty tych zwolnień wyniosą ok. 9,2 mln zł.