Potrzebujesz szybkiej porady komputerowej? Nie dzwoń do serwisu, nie kupuj książek. Najszybciej i najlepiej pomoże Ci dziecko - nawet w wieku przedszkolnym. Taki wniosek można wyciągnąć po lekturze najnowszych rportów prztygotowanych na zlecenie brytyjskiegio rządu. Wynika z nich że prawie 90 procent angielskich dzieci w wieku 5-17 lat nie dość, że stale korzysta z sieci, to na dodatek orientuje się w internecie zdecydowanie lepiej niz dorośli. Rośnie także procent najmłodszych internautów - już co czwarte dziecko w wieku poniżej 5 lat potrafi korzystać z internetu - informuje raport.

Wśród dzieci w wieku 5-10 lat procent ten rośnie do 60. Jest to możliwe m.in. dlatego, że prawie wszystkie szkoły na Wyspach mają już dostęp do sieci ("zinternetyzowanych" jest 99 procent szkół. Przed ośmiu laty wskaźnik ten wynosił 35 procent).
W większości dzieci używają internetu do pisania maili, czatowania lub sieciowego grania. Coraz więcej jednak twierdzi, że sieć pomaga im w nauce. Na pewno uczą się przy tym technologii, którą "łapią" szybciej niż dorośli. 39 procent badanych dzieci stwierdziło, że pomogło komuś ze swojej rodziny lub sąsiadom czy znajomym rodziców w zainstalowaniu komputera, programów czy przy klopotach z pecetemi lub siecią.Raporty oparto na badaniach obejmujących prawie 56,000 gospodarstw domowych. Przygotowano je na zlecenie brytyjskiego ministerstwa edukacji.