Francja domaga się od Google zaległych podatków, w grę wchodzi 1,6 mld euro
Koncern Google ma kłopoty we Francji. Tamtejszy rząd uważa, że amerykański koncern jest winien francuskiemu fiskusowi 1,6 miliarda euro z tytułu niezapłaconych podatków.
O problemach podatkowych Google na rynku francuskim poinformowała agencja AFP. Według władz skarbowych we Francji Google wykorzystując prawne luki uniknął w tym kraju płacenia podatków w odpowiedniej wysokości, co doprowadziło do powstania zaległości na łączną kwotę 1,6 mld euro. Teraz Francuzi chcą, by Google uregulował swoje rachunki.
Według AFP obecnie trwają negocjacje na linii Google - francuski rząd. Kilka dni temu Sundar Pichai, dyrektor wykonawczy koncernu przyjechał do Francji i spotkał się z ministrem gospodarki Emmanuelem Macronem. Nie wiadomo jednak, czy kwestie podatkowe były przedmiotem rozmów.
Francja nie jest jedynym krajem europejskim, w którym Google jest krytykowany za wykorzystywanie luk w prawie podatkowym. Niedawno koncern miał kłopoty fiskalne na rynku brytyjskim. Tam jednak sprawę zakończono ugodą, która zakłada zapłatę przez Google zaległych podatków w wysokości 130 mln funtów.
Kwestie podatkowe dotyczące Google w poszczególnych krajach starego kontynentu budzą coraz większe zainteresowanie Unii Europejskiej. Władze wspólnoty zapowiedziały, że w najbliższym czasie przyjrzą się legalności ugody zawartej przez Google w Wielkiej Brytanii, przygotowują też rozwiązania, które w przyszłości uniemożliwią wielkim korporacjom unikania fiskalnych zobowiązań w krajach członkowskich UE.
Dołącz do dyskusji: Francja domaga się od Google zaległych podatków, w grę wchodzi 1,6 mld euro