E-commerce szykuje się na nowy algorytm Google (raport)

W sierpniu do algorytmów wyszukiwania Google zostaną wprowadzone zmiany, których celem będzie poprawienie doświadczeń użytkowników i ulepszanie jakości prezentowanych wyników

- Na pozycję danej witryny w rankingu wyszukiwania wpływ będą miały Core Web Vitals, czyli wskaźniki jakości strony - mówi portalowi Wirtualnemeda.pl Mateusz Rzetecki, SEO&CM director w K2 Precise.

Wskaźniki Core Web Vitals mają kierować internautów do stron stabilnych i prawidłowo działających.

- Dzięki temu użytkownicy Google rzadziej będą klikać linki stron, które mają niestabilną strukturę (Cumulative Layout Shift - CLS), długo się ładują (Largest Contentful Paint – LCP) lub wolno odpowiadają na interakcje (First Input Delay - FID), ponieważ takie witryny będą prezentowane niżej w stronie z wynikami wyszukiwania (Search Engine Results Page - SERP) - wyjaśnia nam Mateusz Rzetecki.

Dzięki zmianie algorytmu Google chce ograniczać przekierowywanie internautów na strony, które nie spełniają podstawowych standardów jakościowych.

Specjaliści od e-commerce poszukiwani na rynku pracy

E-commerce szykuje się do zmian algorytmu Google

Wprowadzenie wskaźników Core Web Vitals do rankingów wyszukiwania jest kolejnym krokiem Google w kierunku poprawienia doświadczeń użytkowników oraz podniesienia jakości prezentowanych wyników wyszukiwania.

Choć zmiany algorytmu Google dotyczą wszystkich stron internetowych, to kluczowe znaczenie będą miały przede wszystkim dla branży e-commerce. Dostosowanie sklepu do nowych wymogów Google nie tylko poprawi wyniki wyszukiwania, ale przede wszystkim wpłynie na wygodę użytkownika, co jest jednym z kluczowych aspektów wpływających na wybór danego sklepu przez konsumenta.

Z raportu „Core Web Vitals w e-commerce", opracowanego przez K2 Precise (Grupa K2) na podstawie monitoringu TOP 5000 sklepów internetowych w kwietniu br. wynika, że sklepy online są słabo przygotowane na nadchodzące zmiany algorytmu.

Wygoda przekonuje do zakupów online

Wskaźniki algorytmu Google w polskim e-commerce

Ponad połowa z 5 tysięcy przebadanych sklepów spełnia wytyczne Google w zakresie wskaźnika LCP (Largest Contentful Paint), który mierzy czas ładowania największego pliku graficznego lub bloku tekstowego na stronie. Google sugeruje, że nie powinien przekraczać 2,5 sekundy. Zalecenia te w kwietniu br. zrealizowało 53 proc. e-sklepów biorących udział w badaniu.

W przypadku czynnika FID (First Imput Delay) sprawdzającego czas potrzebny, aby witryna rozpoczęła interakcję np. kliknięcie linku wyniki dla branży e-commerce są bardzo dobre. Zalecany przez Google czas wynoszący 100 milisekund spełnia aż 94 proc. przebadanych serwisów e-commerce.

Ostatni wskaźnik wchodzący w skład Core Web Vitals to CLS (Cumulative Layout Shift). Mierzy on stabilność wizualną strony internetowej, tj. wszelkiego rodzaju niezamierzone przesunięcia treści pojawiające się np. w trakcie jej wczytywania. Wzorcowy CLS nie powinien przekraczać poziomu 0,1. W kwietniu 2021 r. te zalecenia zrealizowało zaledwie 29 proc. e-sklepów. 

Google zapowiada Page Experience Signals

Stworzony przez K2 Precise monitoring bada stopień zaawansowania poszczególnych serwisów e-commerce w realizacji wytycznych Google określonych wskaźnikami Core Web Vitals. Agencja wykorzystuje do tego dane pochodzące z Chrome UX Report oraz opublikowanego przez Senuto badania "E-commerce w Polsce 2021. Sklepy internetowe z najlepszym SEO”. Raport opiera się na próbie zawierającej TOP 5000 sklepów internetowych z największymi poziomami widoczności w naturalnych wynikach wyszukiwania. Spośród nich wyłonieni są liderzy zestawienia oraz witryny z najsłabszymi wskaźnikami.