Disney przejmuje 21st Century Fox za 71,3 mld dolarów. 4 tysiące pracowników do zwolnienia

Historia przejęcia rozrywkowej części należącego do Ruperta Murdocha i jego rodziny koncernu 21st Century Fox przez Walt Disney Company sięga końca 2017 r. Ustalono wówczas, że Disney stanie się właścicielem m.in. studia 20th Century Fox, satelitarnych nadawców Sky i Star oraz prawa do wielu znanych tytułów filmowych.

Transakcja natrafiła jednak na nieprzewidziane trudności, bowiem do gry wszedł koncern Comcast, który zapowiedział przebicie ceny zaoferowanej przez Disneya i zaproponował 65 mld dol.

Disney nie zamierzał rezygnować z planów przejęcia Foxa i w połowie ub.r. ostatecznie zaoferował kwotę 71,3 mld dol., której Comcast już nie przebił.

Nowa jakość na rynku

W środę Disney poinformował, że transakcja przejęcia rozrywkowej części 21st Century Fox została formalnie zakończona i od tego momentu rozpocznie się proces integracji wszystkich jej uczestników.

Kupując Foxa Disney nabył prawa m.in. do wielu znanych seriali i filmów. Na liście są takie pozycje jak „Avatar”, „Obcy”, „Deadpool”, „Planeta małp”, „Predator” czy „Kevin sam w domu”. To istotne nabytki biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze w 2019 r. Disney zamierza wprowadzić na rynek własny serwis VOD o nazwie Disney+, który w założeniach ma stanowić konkurencję dla takich graczy jak Netflix, HBO czy Amazon.

W komunikacie skierowanym do pracowników obu łączących się firm Bob Iger, szef Disneya zaznaczył, że dzięki sfinalizowanej właśnie transakcji na rynku pojawi się zupełnie nowa jakość oraz niespotykana dotąd oferta dla użytkowników.

- Chciałbym wam powiedzieć, że najgorsze już za nami, ale tak nie jest - przyznał Bob Iger. - Zakończenie transakcji jest jedynie drobnym etapem na drodze, na której będziemy musieli pokonać jeszcze wiele barier, trudności i wyzwań. Przed nami ogromna praca związana ze zintegrowaniem naszych biznesów w jeden koncern rozrywkowy, który dostarczy wyjątkowe treści całym pokoleniom odbiorców na całym świecie - zaznaczył szef Disneya.

4 tysiące do zwolnienia

Jeszcze przed formalnym zamknięciem transakcji przejęcia Foxa przez Dinseya w branży mówiło się o zwolnieniach, które będą konsekwencją połączenia obu firm. W komunikacie Iger nie wspomniał dosłownie o planach redukcji zatrudnienia, choć pojawił się w nim wątek zwiastujący takie decyzje.

- Proces naszej integracji będzie rodzajem ewolucji, w której niektóre segmenty zostaną dotknięte bardziej od innych – zaznaczył szef Disneya. - Musimy podjąć wiele trudnych decyzji i wiem, że na razie możemy nie mieć odpowiedzi na wiele waszych pytań dotyczących przyszłości. Wiemy jednak jak ważne są informacje, i postaramy się przekazywać na bieżąco te które dotyczą waszej roli w tworzonej teraz firmie – zapowiedział Iger zwracając się do pracowników.

Według ekspertów i branżowych mediów połączenie Disneya i rozrywkowej części Foxa może ostatecznie pociągnąć za sobą zwolnienie od 2 do 4 tys. pracowników, w większej części tych pracujących obecnie w 21st Century Fox. Na razie jednak nie wiadomo nic bliższego o tym kiedy redukcje miałyby się rozpocząć i jaka będzie ich prawdziwa skala.