Czy Daniel Radcliffe wystąpi w serialowym „Harrym Potterze”? Wszystko co wiemy o nowej produkcji HBO

Fani pożegnali się z rolą Daniela Radcliffe’a filmem „Harry Potter i Insygnia Śmierci, część 2” z 2012 roku. Uniwersum czarodziejów było kontynuowane trzema filmami z serii „Fantastyczne zwierzęta”, a widzowie wciąż mieli nadzieję, że dowiedzą się więcej o kultowym czarodzieju, mimo że Radcliffe w tych filmach nie występował. Teraz gdy HBO potwierdziło, że powstaje serial telewizyjny oparty na kultowej serii książek J. K. Rowling, a nowi aktorzy przejmują kolejne role, pojawiają się pytania, czy Radcliffe w nim wystąpi. Aktor powiedział niedawno, że jego zdaniem jest mało prawdopodobne, by zaoferowano mu szansę zagrania epizodu w innej roli.

Zdaniem Daniela Radcliffe’a

„Rozumiem, że twórcy starają się zacząć od nowa, więc przypuszczam, że zależy im aby odcisnąć własne piętno na tej historii. Najprawdopodobniej nie będą chcieli kombinować, jak sprawić, by stary Harry wystąpił w epizodzie” - powiedział Radcliffe w wywiadzie dla serwisu ComicBook. „Zdecydowanie nie szukam tego w żaden sposób. Ale oczywiście życzę im wszystkiego dobrego i jestem bardzo podekscytowany, że ktoś chce przejąć od nas pałeczkę. Nie sądzę jednak, żebym musiał uczestniczyć w jej przekazywaniu”.

Podczas gdy uniwersum czarodziejów miało być kontynuowane w formie pięciu filmów „Fantastyczne zwierzęta”, słaby odbiór pierwszych trzech sprawił, że Warner Bros. wstrzymał prace nad kolejnymi. Obecnie nie jest jasne, co Warner Bros. planuje, jeśli chodzi o harmonogram prac nad nowym serialem, skoro trwa strajk scenarzystów.

Początki fenomenu

Przypomnijmy, że kiedy w latach 90. Joanne K. Rowling pracowała nad pierwszą częścią przygód o czarodzieju z Hogwartu, niewiele wskazywało na to, że „Harry Potter” stanie się popkulturowym fenomenem, a 20 lat po premierze sprzedaż książek sięgnie 500 mln egzemplarzy, przetłumaczonych na 80 języków, i uczyni z autorki milionerkę. Piętno, jakie chłopiec z blizną na czole odcisnął na współczesnej popkulturze, wydaje się niezaprzeczalne, szczególnie wśród pokolenia dzisiejszych 30-latków, którzy niejako dorastali w towarzystwie głównych bohaterów serii – Harry’ego, Rona i Hermiony.

Wydaje się, że w 2023 roku pomimo upływu lat „potteromania” wciąż ma się dobrze. „Harry Potter nadal czyni najwięcej dobrego, szerząc miłość do czytania wśród dzieci. Marzę tylko o oddaniu tych książek w ręce czytelników, a jest ich więcej niż kiedykolwiek” – ocenił w wywiadzie dla „The Telegraph” Nigel Newton, dyrektor wydawnictwa Bloomsbury Publishing, które przed laty zaufało nieznanej pisarce, zbijając na tym fortunę. Warto przypomnieć, że wcześniej autorka została odrzucona przez dwanaście innych wydawnictw. Dopiero Newton za sprawą ośmioletniej córki Alice zdecydował się nawiązać współpracę z Rowling.

Nowy serial

„Nowa seria Max Original (do niedawna HBO Max) zagłębi się w każdą z kultowych książek, do których fani wciąż wracają” – powiedział Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO & Max Content o projekcie, który ma być „wierną adaptacją”.

Serial pojawi się na platformie Max na przełomie 2025/2026, a biorąc pod uwagę, że Warner Bros. Discovery rozpoczął głośną przebudowę swojej usługi, zmieniając nazwę z HBO Max na po prostu Max, to wiadomo, że platforma chce, aby serial pojawił się jak najszybciej, żeby był produktem flagowym nowej usługi streamingowej. Problemem jest jednak strajk scenarzystów, który może opóźnić prace.

Dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, David Zaslav, przejmując stery po fuzji w zeszłym roku, spotkał się z J.K. Rowling kilka razy w Wielkiej Brytanii. Jeśli chodzi o to, jak blisko autorka będzie związana z serią, Casey Bloys powiedział: „[Rowling] będzie zaangażowana. Jest producentem wykonawczym serialu. Jej spostrzeżenia będą dla nas bardzo pomocne”. „Serial jest nowy i jesteśmy tym podekscytowani. Ale pamiętajcie, że działamy w uniwersum Harry’ego Pottera od 20 lat. To nie jest dla nas nowa decyzja, bardzo dobrze czujemy się w świecie tego bohatera”.

Plany na serial telewizyjny o małym czarodzieju z Hogwartu mają już co najmniej kilka lat. Jeszcze przed połączeniem Warnera i Discovery koncern próbował podjąć rozmowy z autorką, mianując w tym celu nawet specjalnego przedstawiciela Toma Ascheima, który odpowiadał za jednostkę zarządzającą franczyzą marki Harry’ego Pottera, obejmującą parki tematyczne, wycieczki, produkty i bibliotekę kinową z serią filmów o magiku i spin-offie „Fantastyczne zwierzęta”. Po fuzji z Discovery jednostka została jednak rozwiązana, a Ascheim odszedł z firmy. Dyrektor generalny Warner Bros. Discovery David Zaslav mówił o osobistym związku swojej rodziny z serialem. „Moja żona i ja czytamy (książki o Harrym Potterze) każdemu z naszych trojga dzieci” — powiedział David Zaslav. „To naprawdę poruszające, przez dziesięć kolejnych lat ludzie będą oglądać Harry’ego Pottera w HBO. To naprawdę coś” – podsumował.

W tym momencie nie są znane szczegóły obsadowe, ani data startu zdjęć do serialu.

Filmy z uniwersum Harry’ego Pottera dostępne są na platformie HBO Max.