Członkowie zarządu TP SA odwołają się od decyzji UKE o karach indywidualnych
Ukarani przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) członkowie zarządu Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA) odwołają się od decyzji UKE w ciągu dwóch tygodni, zapowiedział w czwartek prezes TP SA Maciej Witucki.
UKE ukarało prezesa i trzech innych członków zarządu spółki karami indywidualnymi za utrudnienia przy uruchamianiu usług Bitstream Access (BSA) przez Netię i GTS Energis.
"Ja i moi koledzy mamy możliwość odwołania się i zrobimy to" - powiedział Witucki podczas spotkania z dziennikarzami.
Dodał, że zarówno on, jak i pozostali członkowie zarządu dołożyli wszelkich starań, aby przechodzenie do konkurentów było możliwe na jak najlepszych warunkach. TP SA, jak i firmy oferujące usługi internetowe, nie byli w stanie obsłużyć wszystkich zgłoszeń, podkreślił.
"Nie zgadzam się z karą osobistą, pozostali członkowie zarządu też. Traktujemy to w wymiarze symbolicznym" - powiedział Witucki.
UKE uznał, że TP SA nie wywiązuje się z podpisanych z Netią i GTS Energis w ub. roku umów, które umożliwiały oferowanie przez te firmy usług szerokopasmowego dostępu do internetu abonentom TP SA.
Na podstawie art. 209 ust. 2 w związku z art. 209 ust. 1 pkt 6 ustawy Prawa telekomunikacyjnego ukarani karami pieniężnymi zostali: prezes Witucki; Pierre Hamon - członek zarządu ds. marketingu i obsługi klienta; Benoit Merel - członek zarządu ds. finansów; oraz Jacek Kałłaur - członek zarządu ds. zasobów ludzkich.
Kara nałożona na prezesa TP SA wyniosła 100% miesięcznego wynagrodzenia w przypadku niewypełniania warunków umowy z Netią oraz 50% w przypadku umowy z GTS Energis. Natomiast wysokości kary dla pozostałych członków zarządu wyniosła odpowiednio: 40% za niewypełnianie warunków umowy z Netią oraz 20% w przypadku umowy z GTS Energis.
"Z dotychczasowej działalności TP, mnogości nakładanych na ten podmiot kar oraz dalszego naruszania przez TP przepisów Prawa telekomunikacyjnego, braku realizacji decyzji Prezesa UKE czy postanowień umów zawartych z innymi przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi wynika, iż koniecznym jest sięgnięcie po środki umożliwiające nakładanie kar bezpośrednio na osoby odpowiedzialne za takie, a nie inne zachowanie przedsiębiorcy" - tłumaczył UKE.
Od decyzji prezesa UKE przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, składane za pośrednictwem prezesa UKE, w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji, podano także.
Podobne informacje:
Dołącz do dyskusji: Członkowie zarządu TP SA odwołają się od decyzji UKE o karach indywidualnych