BBC ukarana za dyskryminację płacową. 700 tys. funtów odszkodowania dla dziennikarki
Brytyjska dziennikarka Samira Ahmed wygrała z BBC przed sądem sprawę o dyskryminację ze względu na płeć. Pracodawca ma jej wypłacić 700 tys. funtów odszkodowania.
W piątek 10 stycznia zapadł wyrok w sprawie brytyjskiej prezenterki telewizyjnej Samiry Ahmed, która pozwała BBC za dyskryminację w miejscu pracy ze względu na płeć. Brytyjski wymiar sprawiedliwości orzekł, że dziennikarka niesprawiedliwe otrzymywała siedem razy niższe wynagrodzenie co Jeremy Vine, za podobny zakres obowiązków (prowadzenie programów).
Vine dostawał za każdy odcinek "Points of view" na BBC One programu dostawał 3 tysiące funtów, a Ahmed jedynie 440 funtów za każdy odcinek show "Newswatch" na BBC News.
Samira Ahmed otrzyma od pracodawcy w ramach zadośćuczynienia 700 tys. funtów.
"Uderzająca" różnica płac
Sąd uznał tę dysproporcję w wynagrodzeniu za "uderzającą" i nie podzielił argumentów BBC. Stacja tłumaczyła, że Vine musi poświęcić więcej czasu na przygotowanie do programu, a ponadto jest bardziej rozpoznawalnym dziennikarzem, co wpływa na oglądalność. Sąd nie przychylił się do tych wyjaśnień, w wyroku określił pracę obu prezenterów jako "równie wartościową".
Samira Ahmed w komentarzu do decyzji sądu powiedziała: - Żadna kobieta nie chce pozywać swojego miejsca pracy. Kocham pracować dla BBC i bardzo się cieszę, że to zostało rozstrzygnięte. Będę kontynuować moją pracę, przekazując informacje, a nie będąc jedną z nich.
Przedstawiciele BBC wskazali po wyroku: "zawsze uważaliśmy, że wynagrodzenie Samira i Jeremy'ego Vine'a nie było uzależnione od ich płci".
Jak wskazuje "Financial Times", sprawa Ahmed może rozpocząć falę pozwów przeciw BBC i innym firmom nierówno wynagradzającym kobiety i mężczyzn za tę samą pracę. Tylko w BBC wewnętrzna komisja bada około 70 takich przypadków - pisze gazeta.
W 2018 roku różnica płac pomiędzy kobietami i mężczyznami zatrudnionymi w BBC wynosiła 8,4 procent, przy czym wcześniej były o jedną piątą wyższe.
Dołącz do dyskusji: BBC ukarana za dyskryminację płacową. 700 tys. funtów odszkodowania dla dziennikarki
Tak z innej beczki... Czy umowy w firmach nie są poufne? Czysto teoretycznie, ta Pani nie powinna mieć zielonego pojęcia ile zarabia jej kolega z pracy. Wiem, że to on sam mógłby wygadać się na temat jego zarobków, ale to nie zmienia faktu, że nie powinna mieć podstaw do oskarżenia pracodawcy o takie rzeczy. Chyba, że zarobki wszystkich pracowników firmy są transparentne. Póki co... Nigdy nie pracowałem w tak transparentnej firmie :)
Zwykle jeżeli ty ledwo finansujesz kawalerkę na obrzeżach a kolega z pracy wynajmuje 80m w centrum i jeździ Leksusem, coś jest na rzeczy...