Kanał Sportowy po odejściu Krzysztofa Stanowskiego zanotuje wahnięcia, ale ma już na tyle ugruntowaną markę, że poradzi sobie na rynku - oceniają w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl specjaliści. Ale wskazują też na fakt, że to Stanowski, jako charyzmatyczna postać, „ciągnął” wyniki Kanału. Krzysztof Stanowski na razie pozostaje współwłaścicielem Kanału Sportowego.