Na terenach zagrożonych powodzią wciąż powstają domy i osiedla. Przepisy prawne, które zakazują takich inwestycji, w praktyce często są omijane - mówi Janusz Wiśniewski, pełniący obowiązki prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. To wina luki w przepisach. Za dwa lata ma powstać elektroniczny system, dzięki któremu każdy będzie mógł sprawdzić online, czy teren, na którym chce kupić działkę lub mieszkanie, jest bezpieczny.