Na utworzonej w serwisie Patronite zbiórce, wspierającej okradzioną przez cyberprzestępców znaną korespondentkę w Rosji Krystynę Kurczab-Redlich, jest już 108 tys. zł. - Moja wdzięczność jest ogromna. Absolutnie się nie spodziewałam aż tylu pozytywnych reakcji. Zaskoczył mnie bardzo oddźwięk finansowy. Bez tego byłoby niezwykle trudno żyć, bo zostać kompletnie bez pieniędzy, to jest okropne. To wszystkie pieniądze zarobione na biografii Putina – przyznaje w rozmowie dla Wirtualnemedia.pl dziennikarka i mówi nam, co powinna napisać w pierwszej kolejności.