Reklamowa wojna Lidla i Edeki: prężenie muskułów bez większego sensu strategicznego? (opinie)2017-06-03Takie reklamy, choć lubiane przez konsumentów, dobrze zrobione, dowcipne i będące swego rodzaju igrzyskami pomiędzy dużymi firmami i zarazem wzbudzające ogromne zainteresowanie w sieci strategicznie nie mają jednak wielkiego sensu, jeśli nie stanowią elementu dobrze przemyślanej całości i są tylko jednorazowym wyskokiem. To jedynie doskonała intelektualna rywalizacja agencji i świetna sztuka konkurowania ze sobą w pozytywny sposób – reklamowy spór sieci sklepów Lidl i Edeka na rynku niemieckim komentują dla Wirtualnemedia.pl polscy eksperci od marketingu i reklamy.