Według Doroty Gawryluk, szefowej informacji i publicystyki w Telewizji Polsat, opinie, że nadawca stał się przychylniejszy wobec środowisk prawicowych to jedynie „łatka przyklejana tym, którzy nie opowiadają się po żadnej ze stron i chcą robić rzetelne dziennikarstwo”. Dziennikarki nie dziwi, to jak przedstawiane są obecnie treści informacyjne i publicystyczne w Telewizji Polskiej. - To zawsze była telewizja rządowa. Gdyby porównać paski w TVP i innych telewizjach komercyjnych, wyszłoby na to, że niczym się nie różnią - stwierdziła.