SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP odkrywa karty. Znamy pierwsze gwiazdy Sylwestra z Dwójką 2024

Michał Szpak, Andrzej Piaseczny czy Tatiana Okupnik wystąpią na tegorocznym Sylwestrze z Dwójką, który odbędzie się tym razem w Chorzowie. Telewizja Polska ujawniła pierwszych artystów imprezy. 

Dołącz do dyskusji: TVP odkrywa karty. Znamy pierwsze gwiazdy Sylwestra z Dwójką 2024

49 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ulkiks
Ale, że Zalewskiego nie ma? Frontmen w atakowaniu poprzedniego rządu:) ogólnie bardzo przeciętnie, akurat polsat dużo lepiej dobiera wykonawców.
odpowiedź
User
Pawel
Przestańcie promować tego peederaste...
Niedlugo bedzie gwiazdą przedszkoli.
odpowiedź
User
2024
Współczuję hejterom.

Współczuje ludziom, którzy mają chore dzieciaki i muszą żebrać o SMSy 3,50 + VAT, żeby uzbierać kilkaset tysięcy zł a widzą w telewizji celebrytów ruszających ustami pod playback, którym telewizja PUBLICZNA za kika/kilkanaście minut takiego pajacowania płaci właśnie takie pieniądze. Od takiej rozrywki są media komercyjne. Raz, że to nie jest elementem misji mediów publicznych, dwa, że to narusza zasady konkurencji, bo TVP włazi na rynek reklamowy i odbiera przychody mediom komercyjnym. Sylwester w TVN i Polsacie wystarczą i nie ma potrzeby marnotrawienia kasy na tandeciarstwo, tym bardziej, że idą ciężkie czasy. Chyba, że faktycznie w Polsce już wszyscy zdrowi, uśmiechnięci i jedyne, czego brakuje, to skakania do playbacku w wykonaniu gościa, który w branży muzycznej nie osiągnął dosłownie niczego. Te polskie gwiazdy pop są anonimowe po przekroczeniu granicy polskiej. A te zagraniczne, to odgrzewane kotlety, które tuczą się w Polsce - w czasach swojej "świetności" Polska ich w ogóle nie interesowała. STOP pompowaniu kasy publicznej na konta gwiazd pop - one mają się utrzymać na rynku komercyjnym i tak jest w każdym cywilizowanym kraju. A u nas bez imprez publicznych "niebiletowanych" to te rodzime gwiazdy pop umarłyby z głodu...
odpowiedź