Stanisław Skarżyński wyszedł ze studia RDC, bo nie chciał dyskutować z Rafałem Ziemkiewiczem
Dziennikarz „Gazety Wyborczej” Stanisław Skarżyński krótko po rozpoczęciu audycji „Co tam bzyka w polityce” wyszedł ze studia Radia dla Ciebie (RDC). - Jest granica obłędu, której nie można przekraczać - i zapraszanie Ziemkiewicza po tekstach o „chciwych parchach” jest tą granicą - uzasadnił.
Dołącz do dyskusji: Stanisław Skarżyński wyszedł ze studia RDC, bo nie chciał dyskutować z Rafałem Ziemkiewiczem
Natomiast to co wygadywał Ziemkiewicz, przy aprobacie Trzmiela to skandal i to taki, którym powinna zająć się -uczciwa- KRRiT. Przekleństwo, nazywanie ludzi świrami, szkalowanie organizacji pozarządowej i manipulowanie informacjami na temat nowelizacji ustawy o ochronie środowiska (czy jak tam się ta nowela nazywa...). Oczywiście przy RZ zadowolony z siebie Trzmiel, nawet nie wspomni, że na antenie publicznego radia nie używa się wulgaryzmów -jednego konkretnie użył- nie poniża ludzi, grup społecznych - obrońców praw zwierząt -sugerujac chorobę psychiczną. Również komentując ustawy mówi się o faktach a nie własnej wyobraźni.
Ciekawe co na to tak kulturalny, wrażliwy na obrażanie i przemoc prezes Radia dla Ciebie? Zauważy co się dzieje w jego osobistym radio?
A organizacja Viva powinna rozważyć pozew tak wobec RZ jak i RDC, za kompletny brak reakcji.
Tak czy owak ta audycja to wyjątkowy pasztet.