Słuchacze PR III będą rozpoznawali i nazywali dworce kolejowe

Jakie pojawienie się Hirka Wrony? Jego audycje są w Trójce cały czas od wielu lat, a teraz dostał po prostu jeszcze jedną - jak dobrze liczę - już trzecią. Ale tak to jest jak się komentuje, a nie słucha Trójki.

Panie Tomaszu! Odsłonił się Pan i... mie wygląda to dobrze. Wyszło na jaw, że nie słucha Pan Trójki. Głównym problemem JEST przeładowanie polityczne i to mocno przechylone na prawo. Owszem, zmiany w ramówce beznadziejne, ale czego wymagać od nietrójkowego Hlebowicza czy Świetlika. Zwykli amatorzy! A Pan pokazał brak wiedzy, zupełny brak wiedzy... Ossowski i tak był o paskudnej porze, Hirek Wrona dostał KOLEJNĄ (niepotrzebną z resztą) audycję, a "Płyta długogrająca" choć mi się podobała, to jednak nie pasowała do obecnego profilu Trójki. A Cejrowskiego słuchać się nie da, za bardzo pajacuje puszczając to swoje latynoskie disco polo (ale to już moje i kilku znajomych osób subiektywne zdanie).

Proponuję jeszcze na każdym dworcu imprezę prowadzoną przez Osobistego Szefa Muzycznego, Offensywnego i Aksamitną (w ramach: coraz wincyj i wincyj tych państwa na antenie) Do wygrania selfie na ściance TrUjki, w towarzystwie ww. trujki, oczywiście robione telefonem z jabłkiem. Jako hasło przewodnie iwentów: "Kolej na TrUjkę".
Fajnosłuchacze Pani Magdy oraz Maćki Konserwatywne Dobrej Zmiany łykną bez popitki - będą same łapki w górę.