SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Serial „Osiecka” wzbudza mieszane uczucia

Długo oczekiwany serial „Osiecka” zadebiutował na antenie telewizyjnej „Jedynki” w święta. Z marketingowego punktu widzenia emisja w bożonarodzeniowy weekend wydawała się strategicznym przedsięwzięciem, zwłaszcza że zainteresowanie widzów na długo wcześniej podsycano zapowiedziami ze strony nadawcy.

Dołącz do dyskusji: Serial „Osiecka” wzbudza mieszane uczucia

86 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
emmajot
Ten serial oglądałam mimo, że mam o nim złą opinię, nie można wszak mieć jakiejkolwiek opinii o czymś czego się nie ogląda. Oglądałam ze względu na to, że teksty piosenek Agnieszki Osieckiej zawsze wzbudzały we mnie wiele silnych emocji i uważam, że bardzo trafnie odzwierciedlały odczucia wielu ludzi. Widziałam wiele wywiadów z poetką i odniosłam wrażenie, ze była osobą twórczą i przychylną ludziom i życiu. Niestety serial pokazał osobę, która nie ma nic wspólnego z tym obrazem - odczuwam, jakby został nakręcony z nienawiści, niestety.
odpowiedź
User
Niewyrobiona kulturalnie
Serial świetny, z panią Popławską na czele - jej gra na Oskara. Postać Agnieszki Osieckiej pokazana z wielką atencją, zrozumieniem, podziwem, ciepłem i miłością
Ale "autorytety" nie darują, że w TVP1, że nie p. Cielecka, że nie zrezygnowano z kręcenia serialu kiedy p. Umer odmówiła konsultacji, że p. Popławska nie złożyła samokrytytki jak jej sprytniejsza zamienniczka , że Bakuła w filmie za stara,a Rodowicz za mało atrakcyjna , że nie ma postaci p. Jandy, żeby potem można byłoby używać na odtwarzającej ją aktorce......................................
odpowiedź