SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Robert Sakowski odchodzi ze stanowiska redaktora naczelnego „Dziennika Łódzkiego”

Robert Sakowski nie jest już redaktorem naczelnym „Dziennika Łódzkiego” (Polska Press Grupa). Wydawca podziękował mu za pracę po dekadzie prowadzenia gazety - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Robert Sakowski odchodzi ze stanowiska redaktora naczelnego „Dziennika Łódzkiego”

43 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kris
Kulikowa była dziennikarką z krwi i kości, gazetowa patriotka. Jak ja zwolnił to wiedziałem, że będzie coraz gorzej.


Akurat nie z powodu braku Kulikowej było coraz gorzej. Bez przesady. Po jej odejściu gazeta była tak samo zła, jak za jej kadencji. Było coraz gorzej przede wszystkim dlatego, że wcześniej zwolniono wielu piszących dziennikarzy z krwi i kości - Magdę Hodak, Michała Lenarcińskiego i innych. I nic mi nie wiadomo, żeby Kulikowa protestowała, gdy kolejnym wręczano wypowiedzenia. Stażystami i garstką profesjonalistów, którzy jeszcze zostali, dobrej gazety się nie zrobi.
odpowiedź
User
Kris
Kulikowa była dziennikarką z krwi i kości, gazetowa patriotka. Jak ja zwolnił to wiedziałem, że będzie coraz gorzej.


Akurat nie z powodu braku Kulikowej było coraz gorzej. Bez przesady. Po jej odejściu gazeta była tak samo zła, jak za jej kadencji. Było coraz gorzej przede wszystkim dlatego, że wcześniej zwolniono wielu piszących dziennikarzy z krwi i kości - Magdę Hodak, Michała Lenarcińskiego i innych. I nic mi nie wiadomo, żeby Kulikowa protestowała, gdy kolejnym wręczano wypowiedzenia. Stażystami i garstką profesjonalistów, którzy jeszcze zostali, dobrej gazety się nie zrobi.
odpowiedź
User
MiG
skąd miał, biedny, wiedzieć, że trzeba płacić za pracę w soboty i niedziele, skoro sam w te dni nie pracował
Podpisywanie się ulubieńcem redaktora S - słabe, strasznie..
odpowiedź