Rafał Adamczak w Radiu Eska 2

Te wszystkie stacje są tak pozbawione treści, że jakby tam pozostawić tylko "muzykę", to nikt , by nie zauważył. Tam Węsierskiej chyba zdarzy się od czasu do czasu powiedzieć coś ciekawego. Cała reszta w grupie ZPR, to jak z jednej taśmy. Grunt, by kasa na wakacje była i lans w social mediach. Adamczak do młodych nie należy, za to Hanczak to teraz z grzywką poleciał w stylu na Allana Krupę. Oni nie mają w sobie polotu i to niezależnie czy ktoś jest 5 czy 10 lat młodszy.

Te wszystkie stacje są tak pozbawione treści, że jakby tam pozostawić tylko "muzykę", to nikt , by nie zauważył. Tam Węsierskiej chyba zdarzy się od czasu do czasu powiedzieć coś ciekawego. Cała reszta w grupie ZPR, to jak z jednej taśmy. Grunt, by kasa na wakacje była i lans w social mediach. Adamczak do młodych nie należy, za to Hanczak to teraz z grzywką poleciał w stylu na Allana Krupę. Oni nie mają w sobie polotu i to niezależnie czy ktoś jest 5 czy 10 lat młodszy.

Węsierska też niestety sprzedaje miałkie i nijakie treści, tak samo jak pozostali. W ZPRowych stacjach, a zwłaszcza w Esce, didżeje odzywają się tylko po to, żeby wyrobić limit treści słownych, czyli podają godzinę, wykonawcę następnej piosenki i czasem wepchną między to kilka dodatkowych słów, ale jest to wielkie, koszmarne nic, bez wartości i sensu. Więcej mówią w poranku, ale tam jest to informacja przeczytana 1:1 z sieci, z dodanym komentarzem tak suchym, że aż człowiek jest zażenowany, kiedy tego słucha. Zgadzam się, że prowadzący mają zero polotu, jakiejkolwiek błyskotliwości, nawet jak na stację CHR z minimalną ilością gadania.

No taki format ma Eska i już. W Czwórce jakoś Węsierska dawała radę. Były treści, były wywiady. W Esce wiadomo jak to wygląda, musi być głupawka.
Jest tam kilku zapowiadaczy hitów z potencjałem na coś więcej. No ale nie ma gdzie.