Do Sejmu trafił projekt zwiększający ilość polskiej muzyki w radio. Nadawcy: To przyniesie więcej szkody niż pożytku
Niezrzeszony poseł Piotr Liroy-Marzec złożył w Sejmie projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji. Przewiduje on, że 50 procent oferty muzycznej rozgłośni radiowych muszą stanowić utwory polskich twórców i wykonawców. - Chcemy powrócić do momentu, w którym będzie można mówić o wolnej konkurencji na rynku muzycznym - tłumaczy serwisowi Wirtualnemedia.pl autor projektu. Z kolei nadawcy uważają nowe przepisy za całkowicie zbędne i szkodliwe dla branży radiowej i muzycznej.
Dołącz do dyskusji: Do Sejmu trafił projekt zwiększający ilość polskiej muzyki w radio. Nadawcy: To przyniesie więcej szkody niż pożytku
"Universal robi good job".
Niedawno odbył się koncert w jednym ze studiów Wolskiego Radia, był wywiad itd. itp. Miesiące temu wywiad w Radiu Mało Fajnym a dzisiaj słyszałem w radiu Kolorowym. Ta płyta jest tak słaba czy budżet na promocję radiową aż tak duży? Wróć... a może po prostu wystarczy zorganizować wywiady i możliwość zrobienia fotki z gwiazdą a... radiowcy... zrobią resztę?
Zresztą "z doświadczenia wiem, że najlepsze płyty to składanki" ;-)