W Polskim Radiu więcej muzyki, a mniej słów. Jedynka z najstarszymi słuchaczami (analiza)
W ub.r. w radiowej Jedynce, Dwójce i Trójce muzyka była emitowana przez znacznie dłuższy czas niż w 2015 roku, natomiast zmalał udział audycji opartych tylko na słowach. Dwie trzecie słuchaczy Jedynki ma 50 lat i więcej, a 45 proc. mieszka na wsi. Dwójka, Trójka i Polskie Radio 24 mają wśród odbiorców więcej młodszych osób i mieszkańców miast.
Dołącz do dyskusji: W Polskim Radiu więcej muzyki, a mniej słów. Jedynka z najstarszymi słuchaczami (analiza)
Najbardziej odstręcza mnie nie polityczna i światopoglądowa propaganda jednej opcji, bo na to jestem od dawna odporny, ale czytanie wiadomości z prędkością karabinu maszynowego i granie w kółko ogranych tysiące razy staroci. Muzycznie, od radia, jednej stacji, oczekuje nowości, z jak największej ilości odmian i stylów muzycznych; ale nie z płyt, tylko granych jako pojedyncze utwory. Wiadomo że to dużo roboty, więc lepiej zebrać kilka tysięcy znanych utworów i losowo mieszać je z komputera do emisji. Nawet trójka potrafiła mnie kiedyś zmęczyć tym swoim jednostajnym profilem wąskiego obszaru brzmieniowego, który był zawsze celowym zamysłem, ale to nie dla mnie.
Nie wspominam już o błędach prowadzących typu czytanie nieaktualnej pogody, albo pomylenie "kartek" i czytanie w pośpiechu pogody z wczorajszego dnia. Na temat radia publicznego można by jeszcze napisać sporo krytyki, w tym personalnej, ale na tym zakończę.