SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Z PAP odchodzi były szef działu społecznego

Po nieco ponad roku pracy z Polską Agencją Prasową żegna się Rafał Lesiecki, który w ub.r. pełnił funkcję szefa działu społecznego. Wcześniej był związany m.in. z TVN24.pl i Defence24.pl.

Dołącz do dyskusji: Z PAP odchodzi były szef działu społecznego

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomek G.
Krzysztofie, właśnie wróciłem z marszu PiS, a ciebie znowu nie było. A przecież obiecywałeś, że nie będziesz już się dekował. Jeśli nie odkupisz czynami twojej haniebnej ucieczki z PAP w grudniu, to więcej nie dostaniesz posady. Prezes powiedział że nie chce takich tchórzy w naszej partii
odpowiedź
User
Justyna
Tutaj przelecisz osiemanstolatkę Z𝗡𝐀𝐌𝗖𝗜𝐄.𝗣𝐋
odpowiedź
User
Tłumaczę na polski depesze PAP
Polityka kadrowa PAP to jest temat na dobry tekst. Lesiecki odsunięty od zespołu za mobbing zostaje w firmie wiele miesięcy, bo jest znajomym naczelnego. A pracująca 20 lat ,pełna zaangażowania, fajna dziewczyna zostaje wyrzucona z dnia na dzień, bez żadnej rozmowy. Powód? Wicenaczelna bez kompetencji ma focha. Misja i jakościowe dziennikarstwo górą!
Ten PAP to taka ostoja dla największych leserów i piśmiennych inaczej polskiego dziennikarstwa. A wiem to, bo znam wielu "redaktorów" i "dziennikarzy" PAP-u oraz ich "styl pracy". To z kolei przekłada się na jakość depesz, a raczej jej brak. Błędy w szyku, stylistyczne, składniowe, literówki, powtórzenia fragmentów, fatalne tłumaczenia - to na PAP-ie norma.

I kiedy człowiek już myślał, że gorszych tekstów nie da się pisać, PAP pokazał, że jednak się da. Od kilku miesięcy jest istny dramat. Depesze zawierają orty, nielogiczności, omówki gazet to jakieś kpiny - dwa, trzy zdania streszczające lead.

IMO wiele tekstów jest pisanych AI-em - zawierają kalki językowe, przedziwne inwersje, tragiczną składnię. Do tego PAP przestał być newsowy - gorące i ważne newsy są często wrzucane długo po innych, ubyło informacji autorskich., brakuje depesz spisywanych z konferencji prasowych ministrów i opozycji czy z obrad sejmu.
odpowiedź