Kasia Tusk zarzuciła marce Zara wykorzystanie jej zdjęcia. "Chętnie wskażę koncernowi zbiórkę charytatywną"
Kasia Tusk, która od lata prowadzi bloga Make Life Easier, zarzuciła marce Zara Home wykorzystanie jej zdjęcia w kolekcji świątecznej. O sprawie poinformowała na Instagramie. Przyznaje, że jest już w kontakcie z firmą, do której należy ta marka. - Chętnie wskażę koncernowi zbiórkę charytatywną - podkreśla.
Dołącz do dyskusji: Kasia Tusk zarzuciła marce Zara wykorzystanie jej zdjęcia. "Chętnie wskażę koncernowi zbiórkę charytatywną"
Naruszenia prawa autorskiego są ścigane z urzędu po stwierdzeniu naruszenia prawa lub otrzymaniu zgłoszenia i po rozpoczęciu toku prawnego traci prawo do wniesienia skargi, może co najwyżej dołączyć do sprawy jako oskarżyciel posiłkowy. Dopiero gdy zostanie stwierdzone naruszenie prawa autorskiego i łamiący je zostanie skazany prawomocnym wyrokiem może go skarżyć z powództwa prywatnego i otrzymać zadośćuczynienie, nawiązkę lub zawrzeć ugodę zawierającą prawa licencjonowania zdjęcia. Skazany prawomocnym wyrokiem ma wnieść opłatę na rzecz ZAiKS lub innej organizacji zarządzającej prawami autorskimi. Co więcej, nawet jeśli Zara zostanie skazana za to naruszenie, prywatne oskarżenie może zostać przez sąd odrzucone. Mało prawdopodobne, ale jednak.
Poza tym autorka bloga wspominała o tym, że ma agentkę. To agentka powinna wypowiadać się w jej imieniu i przejęcie sprawy bezpośrednio przez autorkę może sugerować, że agentka została zwolniona lub że jej nigdy nie było. Może to być o tyle problematyczne, że jeśli agentka (lub inna osoba trzecia) licencjonowała w imieniu autorki zdjęcie Zarze, to może się skończyć tym, że to autorka bloga zostanie wkrótce pozwana przez właściciela marki Zara za zniesławienie.