Grzegorz Górny i Piotr Semka nowymi prowadzącymi „Klub Trójki”
Felietonista tygodnika „W Sieci” Grzegorz Górny będzie prowadził wieczorną audycję Programu Trzeciego Polskiego Radia „Klub Trójki”. W dwóch wydaniach audycji miesięcznie gospodarzem będzie natomiast publicysta „Do Rzeczy” Piotr Semka.
Dołącz do dyskusji: Grzegorz Górny i Piotr Semka nowymi prowadzącymi „Klub Trójki”
za parę lat będzie pewnie odkręcanie i przechył w drugą stronę.
gdyby Chlebowicz miał jaja próbowałby z Trójki zrobić porządne medium jak Skowroński, no ale zatrudnianianie Lisickiego czy Semki (choć Semka w porównaniu do obślizgłego Lisickiego jeszcze ujdzie) nie jest metodą na tworzenie świetnego radia.
Skowroński miał pomysł i wizję.
Przy Trójce nie jest to trudne, wystarczyło by powrócić do audycji i pomysłów sprzed 2002, postawić na młodych, dać więcej różnorodnej muzyki, w publicystyce też można by poszerzyć spektrum, ale nie kosztem Bugalskiego i innych prowadzących Klub (choć fakt, że po wywaleniu Sosnowskiego inni prowadzący sobie różnie radzą, ale by się wyrobili)
Semka i Górny to ciała obce, a jest przecież i Nogaś, i Paweł Drozd, jest genialny Zaborski i genialny Rosiak, jest Jaźwiński, jest Marcinik, nawet Dobroń by mogła czasem się pojawić, można by spróbować ściągnąć z powrotem po latach cudowną Hannę Marię Gizę, jest Stoparczyk, Gutowski itd
Oni wolą propagandystów, naiwnie myślą, że zacznę się przejmować fobiami Semki i Górnego i te fobie przejmować.
Naiwnie myślą, że zacznę bać się Europy, że zacznę drżeć przed złym islamem i podłymi pedałami, że zacznę ratunku szukać w PiS i narodowcach, naiwnie myślą, że przestanę widzieć świat w jego różnych barwach za zacznę widzieć tylko w brunatnych i pisowskich?
eh, przeminą jak zły sen, acz przy okazji pewnie rozpierdolą Trójkę.
Szkoda roboty Skowrońskiego (z ich obozu), szkoda zaangażowania świetnych dziennikarzy (właśnie Tomek Michniewicz odszedł wprawdzie z jedynki), szkoda słuchaczy.
Mam tylko satysfakcję jak będą za 2, 3 lata wrzeszczeć o politycznych prześladowaniach i wyrzucaniu, nie będą pamiętać jak teraz potraktowali Sosnowskiego, Weissa i jak pewie potraktują wielu innych.
nawet nie o dusze, o władzę i kasę.
A z tymi mediami narodowymi, to jest w ogóle kabaret.
To usilne podkreślanie że wszystko ma być narodowe, już wet nie polskie.
Nie publiczne, nie społeczne.