SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Coraz niższy wzrost reklamowy w Polsce, radio wyprzedziło prasę, cięcia branży finansowej

W trzecim kwartale br. wydatki reklamowe w Polsce zwiększyły się w skali roku o 1,8 proc., wobec 2,5 proc. wzrostu w drugim kwartale i 3,3 proc. w pierwszym. Wydatki na reklamę w radiu były wyższe niż w prasie. - Perspektywy dla rynku na czwarty kwartał nie są najlepsze - komentuje Magda Kolenkiewicz, dyrektor generalna Starcomu.

Dołącz do dyskusji: Coraz niższy wzrost reklamowy w Polsce, radio wyprzedziło prasę, cięcia branży finansowej

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Money for nothing
Trójce to chyba w ostatnich latach skoczyły wpływy z rynku fonograficznego... Tylko tym tłumaczę obecność playlisty i coraz częstszych zapętleń na singlach... Misja misją ale...
odpowiedź
User
Hultaj
Money for nothing, zapamiętaj, nie będziesz się więcej ośmieszać: wszystko co gra radio jest playlistą. Czy nadaje milion piosenek miliona zespołów czy pięć jednego.
odpowiedź
User
Money for nothing
Money for nothing, zapamiętaj, nie będziesz się więcej ośmieszać: wszystko co gra radio jest playlistą. Czy nadaje milion piosenek miliona zespołów czy pięć jednego.

Zapamiętaj, to nie będziesz robił z siebie mundrola. Określenie "playlista" ma 2 znaczenia. Pierwsze to po prostu zestawienie utworów wyemitowanych w danym w czasie - w tym znaczeniu możemy mówić zarówno o playliście stricte, jak i o playliście danego wydania audycji autorskiej. Drugie - często mylnie utożsamiane z oprawą muzyczną - to zaprogramowane zestawienie utworów, często powtarzających się w ciągu doby, tygodnia, miesiąca. Dobrze wiesz, że miałem na myśli to drugie znaczenie i dobrze wiesz, że w wielu mediach za wrzutkę utworu na playlistę radio dostaje kasę od wytwórni lub ma miejsce wymiana barterowa (arsenał przysług świadczonych przez największe wytwórnie jest różnorodny). Nie pal głupa.
No i jeszcze jedna sprawa - określenie "oprawa muzyczna", czyli tak naprawdę przeciwieństwo playlisty, ale za to często używane jako... synonim... Mniejsza o to, czy celowo, by słuchacze nie myśleli, że wciska się im promocję utworu a wierzyli w autorski, przemyślany wybór na podstawie gustu "oprawcy".
A teraz leć pisać pochwalne posty, tj. dziękować za piosenki dnia, płyty tygodnia i "wywiady" z okazji wydania płyty.
odpowiedź