Zmarł Wiesław Wójcikiewicz, wieloletni dyrektor techniczny Radia Kielce
"Nie żyje Wiesław Wójcikiewicz. Zmarł w wieku 69 lat" - o śmierci swojego pracownika poinformowało Polskie Radio Kielce. "Uczestniczył w niemal wszystkich etapach rozwoju rozgłośni, doprowadzając do jej rozkwitu technologicznego" - napisano na stronie nadawcy.
Wiesław Wójcikiewicz zmarł w czwartek, 18 listopada. Miał 69 lat. Z Polskim Radiem Kielce był związany od 1973 r. Najpierw pracował jako główny inżynier, a później jako dyrektor do spraw technicznych. W marcu br. - po 48 latach pracy - przeszedł na emeryturę.
- Myślę, że dla kogoś, kto nie znał Wiesława, to był tylko główny inżynier, dyrektor techniczny, ale dla wielu ludzi, w całej Polsce, to był człowiek legenda - tak zmarłego Wiesława Wójcikiewicza wspomina prezes Radia Kielce Janusz Knap, cytowany na stronach rozgłośni. - Człowiek, który stworzył technologicznie nowoczesne radio, przeszedł z fal FM do cyfrowego radia. Znał to radio na pamięć. Wiedział o każdym kablu, o każdym projekcie. I nawet, kiedy ostatnio szukaliśmy dokumentacji technicznej wodociągowej, Wiesław nie musiał jej szukać, on po prostu znał ją na pamięć.
- Nie wiem, czy znajdzie się ktoś, kto mógłby powiedzieć, że Wiesław się zdenerwował, był niedobry, niesprawiedliwy, źle kogoś oceniał. To był po prostu dobry człowiek. Myślę, że tak go wszyscy zapamiętamy. Gdybyśmy byli wszyscy tacy, jak Wiesław, świat byłby o wiele lepszy. Ale, czy legenda umiera? Moim zdaniem - nie umiera nigdy - przytacza wypowiedź Janusza Knapa Polskie Radio Kielce.
"Parę dni temu snuliśmy plany"
Wiesław Wójcikowski w Polskim Radiu Kielce poznał swoją przyszłą żonę. Z Magdaleną Smożewską-Wójcikiewicz byli małżeństwem prawie 40 lat.
- Mówi się, że praca to drugi dom. Nie, dla Wiesia to był chyba pierwszy dom. Przecież tu razem z żoną Magdą pracowali i to był naprawdę ich dom. Magda nadal tu pracuje, a Wiesław... już nie będzie przychodził. A, będąc już na emeryturze, przychodził do radia niemal codziennie. Jeszcze parę dni temu rozmawialiśmy, snuliśmy plany. W przyszłym roku będziemy obchodzić 70-lecie radia i właśnie z tym jubileuszem wiązaliśmy nasze plany, ale, niestety - stwierdził prezes Polskiego Radia Kielce Janusz Knap.
"Odszedł człowiek wyjątkowo dobry"
Ewa Okońska, dziennikarka Radia Kielce, która w marcu br., tuż po przejściu na emeryturę Wójcikiewicza, przeprowadziła z nim rozmowę na antenie, przyznała, że wiadomość o jego śmierci przyjęła z wielkim smutkiem.
- Wiem, że był chory, że cierpiał, ale - tak jak wszyscy - wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Wczoraj znienacka trafił do szpitala, ale wcześniej zadbał o swoją żonę Magdę, która jest po operacji. Wypełnił po brzegi lodówkę, zadbał, by miał kto wyprowadzać psa. Miało się wrażenie, że on i jego choroba były na ostatnim miejscu. Zawsze najważniejsi byli: żona Magda, syn Maciej i ukochana wnuczka Nela, ale też praca, praca w radiu. Jest mi tak strasznie żal, że odszedł człowiek wyjątkowo dobry, który nie miał żadnych wrogów. Jestem szczęśliwa, że go znałam - mówiła cytowana przez Polskie Radio Kielce Ewa Okońska.
Stacja napisała w pożegnalnym artykule, że "Wiesław Wójcikiewicz uczestniczył w niemal wszystkich etapach rozwoju rozgłośni, doprowadzając do jej rozkwitu technologicznego". Na razie nie podano, kiedy odbędzie się pogrzeb.
Dołącz do dyskusji: Zmarł Wiesław Wójcikiewicz, wieloletni dyrektor techniczny Radia Kielce