Z 'Dziennika' znika Jan Rokita, ale nie publicystyka
Jan Rokita przestaje być publicystą 'Dziennika'. Nie oznacza tojednak, że publicystyka w ogóle zniknie z łam tej gazety.
Michał Kobosko, redaktor naczelny "Dziennika" i "GazetyPrawnej" przyznaje, że redakcja jest na etapieprzejściowym, dlatego będą następować w niej pewne zmiany. Nie chcejednak zdradzać, czy jeszcze ktoś z publicystów, będzie musiałrozstać się z tytułem.
- Część z nich zapewne zostanie, ale niekoniecznie te same osoby,które aktualnie zajmują się tematami publicystycznymi - mówiportalowi Wirtualnemedia.pl Kobosko.
Nie chce on także rezygnować z zewnętrznych, dobrze znanychczytelnikom, autorów. Na łamach "Dziennika" publikują m.in. MonikaOlejnik (Radio Zet, TVN) oraz Jarosław Gugała (Polsat).
Jak podał Presserwis Jan Rokita, były poseł PO,z którym kierownictwo redakcji postanowiło się rozstać,miesięcznie zarabiał 30 tys. zł i przysługuje mu odprawawartości 18 pensji.
- Oczywiście, że nie rezygnujemy z publicystyki. Jest ona dla"Dziennika Gazeta Prawna" niezwykle ważna - mówi Michał Kobosko. -Budujemy dziennik opiniotwórczy, który będzie kształtował opinieczytelników zarówno na stronach białych, ale także na łososiowychstronach gospodarczych i na żółtych stronach prawnych - dodajeredaktor naczelny.
Jesienią redakcje "Dziennik" i "Gazeta Prawna" połącząsię tworząc nowy tytuł "Dziennik. Gazeta Prawna".
Dołącz do dyskusji: Z 'Dziennika' znika Jan Rokita, ale nie publicystyka