SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„The New Yorker” z animowaną okładką

Okładka cyfrowego wydania nowego numeru magazynu „The New Yorker” jest animowaną grafiką. Zabieg ma przyciągnąć czytelników do elektronicznych wersji tytułu.

Okładka przedstawia zamgloną szybę stojącego w korku samochodu, po której powoli ściekają animowane krople wody. Jej projekt przygotował niemiecki grafik Christoph Niemann.

- Kiedy po raz pierwszy przyjechałem do Nowego Jorku, w mieście lało. Chyba właśnie dlatego do dzisiaj uważam, że nie ma innego miejsca na Ziemi, gdzie czekanie w samochodowym korku w deszczowy dzień byłoby tak piękne - komentuje kulisy powstania animowanej okładki Niemann.
 

Szefowie „The New Yorkera” nie ukrywają, że są ciekawi reakcji czytelników na ten eksperyment. Jeżeli okażą się wystarczająco przychylne, to w przyszłości mogą pojawiać się kolejne numery pisma z animowaną okładką.

- Na pewno jednak nie stanie się to naszym standardem ani normą - zastrzega w rozmowie z serwisem Mashable.com Francoise Mouly, dyrektor artystyczna magazynu. - Po raz kolejny zdecydujemy się na taki krok w momencie, gdy będziemy dysponowali odpowiednio dobrym materiałem graficznym, lub zechcemy podkreślić zawarte w numerze treści odpowiadające animowanej formie okładki - dodaje Mouly. Nie ukrywa także, że wprowadzenie okładki z elementami animowanymi nie było sprawą prostą od strony technicznej. Problem polegał na tym, że plik graficzny musiał wyświetlać się w szerokiej gamie rozmaitych urządzeń i należało przygotować wiele wersji okładki odpowiadających parametrom ich ekranów.

„The New Yorker” nie był pierwszym tytułem na rynku, który postanowił wykorzystać cyfrową animację na swojej okładce. Kilka miesięcy wcześniej magazyn „Bloomberg Businessweek” wydał numer, który na obwolucie przedstawiał biegnącego jednorożca, spod którego kopyt sypały się animowane bitcoiny - jednostki wirtualnej waluty. Jeszcze wcześniej, w roku 2013 podobny zabieg z okładką zastosował tygodnik Newsweek. Animacji w swoich internetowych wydaniach używał także „The New York Times”.

Dołącz do dyskusji: „The New Yorker” z animowaną okładką

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Erwu
Straszna tandeta.
odpowiedź
User
qq
ja myślałem, że chodzi o drukowane wydanie.... a to o tym,że mają animowane grafiki?! w internecie?! w baraniej kiszce?!
odpowiedź
User
aleik
Tez myslalem ze chodzi o oledowa okladke w drukowanej wersji.
odpowiedź