Branża telewizyjna o prognozach na 2024 rok. Rinke Rooyens: przyszłość telewizji to interakcja
W ramach naszego cyklu podsumowań 2023 roku w mediach i marketingu tym razem zajmujemy się branżą telewizyjną od strony nadawców, producentów i agencji mediowych . O najważniejszych wydarzeniach minionego roku i prognozach na najbliższe 12 miesięcy portalowi Wirtualnemedia.pl mówią: Zbigniew Pruski, Rinke Rooyens, Karol Warda, Grzegorz Piekarski, Lucyna Koba i Bartosz Kuczyński.
Zbigniew Pruski, commercial director, branded services na Europę Środkowo-Wschodnią w BBC Studios
Wydarzenie 2023 roku
2023 rok w Polsce upłynął pod znakiem wyborów parlamentarnych, najwyższej frekwencji wyborczej w historii III RP i formowania nowego rządu. Debata wyborcza, która odbyła się w Telewizji Polskiej 9 października przyciągnęła przed ekrany telewizorów ponad 5,5 mln widzów, a wieczór wyborczy i ogłoszenie sondażowych wyników niemal 10 mln. W dniu inauguracji parlamentu nowej kadencji z wynikiem blisko 14 proc. udziału w rynku TVN24 uzyskał najlepszy dobowy wynik w swojej historii. Wybory, ich wyniki oraz Państwowa Komisja Wyborcza znalazły się w pierwszej trójce najczęściej wyszukiwanych haseł w polskim internecie… Trudno byłoby wskazać w tegorocznym zestawieniu jakiekolwiek inne wydarzenie jako to najważniejsze.
Kryzys 2023 roku
Negatywny wpływ na branżę telewizyjną i rozrywkową miał w tym roku bez wątpienia strajk scenarzystów i aktorów w Hollywood. Zatrzymanie produkcji wielu filmów i programów telewizyjnych będzie miało długofalowe konsekwencje dla branży, nie tylko w Stanach Zjednoczonych ale także na całym świecie. Wpłynie on na dostępność nowych treści dla widzów, atrakcyjność ramówek, większą konkurencyjność, wzrost cen na rynku dystrybucji, liczbę subskrypcji czy przychody z reklam.
Sukces 2023 roku
Dużym sukcesem międzynarodowym była wyjątkowa edycja Eurowizji, konkursu który w tym roku w imieniu zeszłorocznego zwycięzcy - Ukrainy - został zorganizowany w Wielkiej Brytanii, a jego gospodarzem została publiczna telewizja BBC. Na 38 rynkach koncerty z półfinałów oraz finału obejrzało w sumie ponad 160 mln widzów, a udział w oglądalności wyniósł ponad 40% czyli ponad dwukrotnie więcej niż średnia oglądalność na tych kanałach*. Zanotowano też rekordową oglądalność online. W ciągu tygodnia wydarzeń na żywo, tylko na oficjalnym kanale konkursu na YouTube treści wideo obejrzało 45 milionów widzów z 232 krajów i terytoriów.
*Na kanałach będących członkami EBU
Lider/Liderka 2023 roku
Osobiście jestem pełen uznania dla Prezeski Zarządu i Dyrektor Generalnej CANAL+ Polska, Edyty Sadowskiej. Z przyjemnością obserwuję sposób i styl w jakim zarządza organizacją w niełatwym czasie zarówno transformacji biznesu jak i całego rynku medialnego.
Najważniejszy trendy w 2023 roku
Eksperci zgodnie zauważają, że 2023 rok zaznacza początek końca okresu intensywnych inwestycji w kosztowne treści. Największe koncerny medialne złapały zadyszkę, która wymusza bardziej zrównoważone podejście do wydatków. W przeciągu tego roku dominowały formaty, nowe adaptacje klasycznych przebojów telewizyjnych, a także adaptacje scenariuszy gier komputerowych przekształcane w seriale. Jest to trend, który niewątpliwie utrzyma się w kolejnych latach i czynnik ekonomiczny nie jest tu bez znaczenia. Produkcje zupełnie nowych treści to zawsze nieco większe ryzyko finansowe, dlatego tak chętnie sięga się po pomysły, które już odniosły sukces, wzbudziły zainteresowanie widzów na innym rynku, czy zbudowały jakąś rozpoznawalność. BBC Studios produkuje nowe treści, ale ma też bogaty katalog formatów telewizyjnych, w tym seriali fabularnych czy teleturniejów. W Polsce widzowie mieli możliwość zobaczyć w tym roku trzeci sezon lokalnej odsłony „The Office” produkowanej dla Canal+, a podczas ostatniej edycji MIPCOM TV świętowaliśmy międzynarodowy sukces formatu „The 1% Club”. Rośnięcie formatów w siłę to trend, który bardzo nas cieszy.
Prognoza na 2024 rok
Mimo dynamicznego rozwoju produktów digitalowych telewizja linearna nadal jest bardzo silna. W Polsce i CEE, spodziewam się dalszej ewolucji rynku zgodnie z obecnymi trendami.
Zauważalne jest też odmrożenie rynku po pandemii, które powinno utrzymać się w kolejnym roku. Patrząc na własne podwórko obserwujemy wyraźne wzrosty. W listopadzie portfolio pięciu kanałów BBC Studios osiągnęło najwyższy miesięczny udział od uruchomienia go na polskim rynku. BBC Lifestyle i BBC First osiągnęły najwyższy udział w historii, BBC First od 2021 roku zwiększył swój udział dwukrotnie.
Myślę, że w przyszłym roku będzie się też jeszcze więcej mówiło o rozwoju FAST. Temat ten mocno dominował na branżowych konferencjach w 2023 roku, a BBC Studios było ważnym partnerem w toczących się rozmowach biznesowych. Mocno stawiamy na rozwój tego segmentu i jestem pewny, że po intensywnym roku uruchamiania kolejnych kanałów FAST w Europie Zachodniej, krajach nordyckich i na Bliskim Wschodzie czeka nas sporo nowości również w kolejnym roku.
Rinke Rooyens, właściciel i producent Rochstar
Wydarzenie 2023 roku
Trochę o tym myślałem i mógłbym oczywiście na siłę szukać ważnych wydarzeń 2023 roku, ale chyba nie wydarzyło się nic istotniejszego, niż wybory 15 października. Jest taki film w Polsce „Seksmisja”, nie wiem, czy dobrze pamiętam tytuł. No i tam ci aktorzy wychodzą spod ziemi w skafandrach. Duszą się w nich, bo brakuje im tlenu. Jeden widzi bociana, ściąga kask, bo orientuje się, że jednak powietrze nie jest zatrute. Może zabrzmi to głupio, ale wydaje mi się, że 15 października nie tylko znaczna część społeczeństwa, ale i media, zaczęły „oddychać swobodniej”. Te wolne przestały się bać, że stracą koncesję, a władza je kupi, zaś upolityczniona telewizja publiczna, w dniu wyborów, wyczerpała cały zapas paliwa, które przez lata napędzało konflikty między ludźmi. Okazało się, że jednak mamy w Polsce powietrze, że się nie udusimy. I to jest dla mnie najważniejsze wydarzenie 2023 roku.
Jako producent telewizyjny, zawsze próbowałem łagodzić konflikty i znaleźć właściwe rozwiązanie, bo wierzyłem, że rozrywka jest apolityczna. Chciałem godzić, bo sam zostałem wychowany w domu pełnym akceptacji i miłości, jednak gdy trafia się na mur, to niewiele można zrobić. Mogą mnie pytać - a co mnie to wszystko obchodzi? Przecież urodziłem się w Holandii. Obchodzi, bo od 25 lat żyję w Polsce i po takim czasie moje serce w połowie ma biało-czerwone barwy. Dlatego jako Polak z wyboru naprawdę cieszę się, że 15 października Polacy wybrali rozwój i przyszłość. A na punkcie rozwoju mam, czekaj, jak to się w Polsce mówi? Fioła?
Kryzys 2023 roku
Nie lubię mówić o kryzysach. Kto mnie zna, ten wie, że nie znoszę złej energii, unikam problemów, a jeśli już się pojawiają, to natychmiast szukam skutecznych rozwiązań. Zawsze patrzę w przyszłość, bo tylko ona gwarantuje rozwój, o którym wyżej wspomniałem. Są oczywiście rzeczy, obok których nie można przejść obojętnie. I tak jak sobie myślę, chyba największym kryzysem jest to, co dzieje się na polsko-białoruskiej granicy. Nie ma lepszych i gorszych ludzi. To jest katastrofa humanitarna. Dlatego wierzę, że nowy rząd zakończy te ludzkie dramaty.
Ale czekaj, bo pytasz o kryzys w mediach, tak? No więc i tutaj pewien widzę. Młodzi ludzie stracili więź z telewizją. Nie mają już do niej zaufania, pokazali telewizji środkowy palec i przestali ją oglądać. W ogromnej mierze winę ponosi za to kanał TVP Info i redakcja „Wiadomości”. Na szczęście nowy rząd zaczął media publiczne ratować. Dzisiaj młody człowiek korzysta z Internetu, a internet, jak wiemy, zalany jest fake newsami. No więc, jak młodzież ma docierać do prawdy przy tylu farmach trolli i udziale Rosji w manipulowaniu informacjami na świecie? Media społecznościowe nie są wiarygodne, bo nigdy nie wiadomo, czy wpisy i komentarze nie są opłacone i sterowane politycznie.
Dawniej, od przekazywania rzetelnych informacji była telewizja. I oczywiście nadal są takie kanały, które walczą z propagandą. W branży medialnej siedzę całe swoje życie i intuicja podpowiada mi, że jeśli nie powstaną nowe programy w stylu infotainment, w których łączy się newsy z rozrywką, to proces odchodzenia młodej publiczności sprzed ekranów telewizyjnych będzie postępował w jeszcze szybszym tempie.
Dlatego w Rochstarze nie próżnujemy i wychodzimy temu naprzeciw. Mamy mnóstwo ciekawych projektów, które są w stanie wprowadzić w telewizji powiew świeżości. Dać jej drugie życie. Zresztą rok temu opublikowaliście na łamach Wirtualnych Mediów świetny raport o tym, kto ogląda dzisiaj telewizję. Wyszło wówczas, że w 2021 roku 30,95 proc. oglądających stanowili emeryci w wieku 65+. W 2020 roku było to 29,45 proc., a w 2019 roku - 27,48 proc. Ale nie to szokuje najbardziej. Druzgocący jest fakt, że udziały widowni w grupach wiekowych 10-11, 13-15, 16-17, 18-19 i 20-24 wyniosły poniżej 1 proc. 1 proc. młodych ludzi ogląda telewizję! Dlaczego o tym nie rozmawiamy? Teraz młodych ludzi wychowuje Tik Tok, Instagram i Snapchat. My, dorośli, do tego doprowadziliśmy i to my musimy jak najszybciej to naprawić. A może warto byłoby wrócić z programem „Rower Błażeja” lub podobnym, ale przystosowanym do naszych czasów? Jutro porozmawiam z moim zespołem o programie dla młodych ludzi, bo zainspirowała mnie ta rozmowa.
Sukces 2023 roku
Hmm, no chyba to, że stacja TVN przetrwała zamach władzy na nią i otrzymała koncesję na kolejnych 10 lat. Trudno sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby największe, polskie, wolne media nagle zniknęły. Na szczęście ten nieciekawy czas jest już za nami. Nie na zawsze, bo nic nie jest na pewno i nic nie jest na zawsze, ale przynajmniej jakąś chwilę możemy spać spokojnie. Sukcesem jest też solidarność Polaków. Odkąd tu mieszkam, jestem wzruszony zbiórką na WOŚP Jurka Owsiaka i tym wielkim zrywem społecznym. Jak opowiadam Holendrom, że w Polsce mamy takiego faceta, który porusza wszystkie serca, kręcą głową z niedowierzaniem. Mam wrażenie, że za każdym razem, gdy komuś w kraju dzieje się krzywda, to ludzie stają w obronie pokrzywdzonego. Protestują w mediach społecznościowych, a jak trzeba, to i wyjdą na ulicę. I to jest ta słynna solidarność, której inne narody mogą się od Polaków tylko uczyć.
Lider/Liderka 2023 roku
Dla mnie liderkami 2023 roku są wszystkie kobiety, które walczyły o swoje prawa. To, co stało się na ulicach Warszawy najpierw 4 czerwca, później 1 października, było inspirujące. Mam poczucie, że to kobiety zmieniły naszą rzeczywistość na lepszą. Bohaterkami są wszystkie te, które zmobilizowały swoje koleżanki do tego, żeby wzięły udział w wyborach. Każda influencerka, piosenkarka, aktorka czy dziennikarka, zasługuje na wielkie brawa. Choćby Justyna Dobrosz-Oracz z „Gazety Wyborczej”, która mimo wielu upokorzeń ze strony polityków, nie poddała się i do końca zadawała władzy trudne pytania. Błyskotliwa i niezłomna Kamila Biedrzycka z „Super Expressu”. Nie jest żadną tajemnicą, że uwielbiam to, co od lat robi dla kobiet, kobieta instytucja, czyli Martyna Wojciechowska. Byłem pod wielkim wrażeniem spotu „Cicho już byłyśmy”, zrealizowanym przez „Inicjatywę Wschód”. To było naprawdę mocne! Nie chcę też wyjść na ignoranta, bo takich bohaterek jest w Polsce cała rzesza, więc może nie ma sensu, żebym wymieniał nazwiska. Każda kobieta, która zawalczyła o siebie i poszła na wybory, jest moją bohaterką 2023 roku.
Najważniejszy trendy w 2023 roku
Moi współpracownicy wiedzą, jak fascynuje mnie sztuczna inteligencja. I gdybym miał postawić na najważniejsze trendy, to powiedziałbym, że jest to wykorzystanie AI w produkcji telewizyjnej, ale temat ten jest tak szeroki, że trudno tu mówić o szczegółach. Jest jednak coś ważniejszego niż sztuczna inteligencja - powrót do korzeni, do telewizji, która inspiruje i edukuje. Sporo możemy mówić o technologiach, a te jak wiemy, rozwijają się tak szybko, że ludzie przestali się do nich przyzwyczajać, nie budują więzi. Ponad technologią jest pewna wartość uniwersalna - misja publiczna i jej konieczne odbudowanie, szczególnie w TVP. Bez względu na trendy w mediach, musimy wrócić do tego, co jest rolą mediów, czyli rzetelnie informować i edukować, a obok tego dobrze bawić publiczność. Trendy wyznaczają ludzie i to od nas zależy co dalej stanie się z mediami. Takim trendem, który ja mam zamiar mocno promować w 2024 roku, jest jak największy udział kobiet w przestrzeni medialnej.
Prognoza na 2024 rok
Oj tutaj mogę mówić dużo. Pierwszą są zmiany w mediach publicznych, które obserwuję z ciekawością. Stacja TVP musi zostać totalnie odbudowana, aby odzyskać zaufanie znacznej części widzów. Wspaniale, że zmieniono nazwę „Wiadomości” na „19.30”. Nadawca publiczny nie może być tubą propagandową żadnej partii. Media powinny wnikliwie obserwować rzeczywistość. To nie będzie łatwy proces, ale jak mówiłem, jesteśmy z Rochstarem na to przygotowani. Jeśli tylko pojawi się wola nowych władz telewizji publicznej, żeby te zmiany wprowadzić, jesteśmy w stanie zrobić to ekspresowo. To taka branża, że albo jesteś o krok do przodu, albo Cię w ogóle nie ma, dlatego zawsze myślami jestem w przyszłości, przygotowany i z wciąż wpadającymi do głowy pomysłami.
Wiele osób pamięta program „Świat się kręci”. To było moje dziecko i do dziś słyszę, że był to najlepszy program informacyjno-rozrywkowy w Polsce. Że widzowie za nim tęsknią, bo wypełniał misję publiczną. Niektórzy myślą, że zniknął z anteny z powodu niskiej oglądalności, ale właśnie oglądalność miał ogromną. Program zdjęto z powodów politycznych, co było dla nas wtedy wielkim ciosem. Jeśli władza zdejmuje ważny społecznie, chętnie oglądany program to jest to porażka demokracji. Czy „Świat się kręci” wróci na antenę? To zależy od nowych władz TVP. Wierzę, że tak. Wiadomo, minęło 8 lat i „Świat się kręci” wymaga uwspółcześnienia, dlatego w ramach bycia na bieżąco, codziennie oglądam najlepiej zrealizowane programy na świecie, żeby móc zaproponować prawdziwą perełkę.
Od jakiegoś czas na moim biurku leży scenariusz codziennego show, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Show, które miałoby podsumować dzień, edukować, ale też zapewnić widzom mnóstwo dobrej rozrywki. Przygotowałem ten program wiele lat temu. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Także wierzę, że już niebawem będziemy mogli zaproponować coś na światowym poziomie.
Potrzebujemy zmian, bo świat kręci się i nie przestanie, nie zatrzyma. Dlatego, my musimy kręcić się razem z nim. Jeśli nie zaproponujemy widzom nowej jakości, jakiejś interakcji, tego, żeby sami mogli czynnie uczestniczyć w programach typu infotainment, żeby mogli je komentować, Internet pożre telewizję szybciej, niż nam się to wydaje. Widzowie muszą mieć poczucie, że są częścią programów, które tworzymy. To jest przyszłość telewizji - interakcja.
Opracowałem w życiu naprawdę wiele programów telewizyjnych. Nie jestem w stanie ich policzyć i po tych wszystkich latach wiem jedno - media to ludzie, a ludzie, to ich, nie zawsze łatwe, historie. Telewizja potrzebuje prawdy, rzetelności i wizjonerstwa, i na tym będę koncentrował się w swojej pracy w 2024 roku. Bo przecież nie ma nic piękniejszego niż wykorzystywanie mediów do czynienia dobra.
Karol Warda, dyrektor kanałów telewizyjnych i produkcji MWE Networks oraz prezes zarządu Golf Channel Polska
Wydarzenie 2023 roku
W 2023 roku telewizja linearna została zdominowana przez politykę i kampanie wyborcze, które wykorzystywały media do walki o widzów i wyborców. Ta intensywna polaryzacja światopoglądowa w mediach, niestety, osłabiła wiarygodność telewizji jako źródła prawdziwej i istotnej informacji, przekształcając ją w medium skoncentrowane na emocjach, to była walka dobra ze złem po obu stronach. Mimo to, rekordowa frekwencja wyborcza stanowi sukces telewizji i Internetu w mobilizacji społeczeństwa.
W dziedzinie sportowej, znaczącym wydarzeniem jest przejęcie kanału sportowego Golf Channel Polska przez MWE Networks. Stacja ta, mierząca się z problemami finansowymi i raczkującym zainteresowaniem golfem, miała zniknąć z polskiego rynku w czerwcu 2023 roku, a jednak zostaje i dywersyfikuje oferty kanałów sportowych u operatorów.
Kryzys 2023 roku
W 2023 roku polska branża telewizyjna zmagała się z wyzwaniem cenzury w różnych jej formach, co stanowi kluczowy kryzys dla sektora. Z jednej strony, cenzura narzucona przez regulatora, jak w przypadku filmu „Psy” czy kary dla Power TV za teledysk „Weekendu”, wywołuje niepewność wśród nadawców, którzy stają przed trudnością interpretacji i przestrzegania nowych wytycznych. Ten rodzaj cenzury jest problematyczny zarówno dla nadawców, jak i dla widzów, którzy nie rozumieją, dlaczego wcześniej dostępne i popularne treści nagle stają się zakazane lub ograniczone. To podejście, choć może być ostrożnościowe, prowadzi do ingerencji w dzieła artystów i wpływa na różnorodność oferowanych treści.
Druga forma cenzury wywodzi się od samych nadawców, którzy podejmują decyzje o cenzurowaniu treści ze względu na polityczne interesy.
Sukces 2023 roku
W roku 2023, MWE Networks, zapisuje nowy rozdział w historii polskiego rynku telewizyjnego, wspinając się do pierwszej dziesiątki największych graczy. Staje się ósmą komercyjną grupą medialną w Polsce. Ten przełomowy rozwój jest efektem strategicznych inwestycji w zasoby ludzkie oraz programowanie, które przekształciły MWE Networks z niewielkiego podmiotu w silnego konkurenta na rynku medialnym. Silna pozycja rynkowa firmy, ugruntowana zaufaniem reklamodawców i stabilnymi partnerstwami biznesowymi, świadczy o głębokiej zmianie w jej percepcji.
Lider/Liderka 2023 roku
Nasza grupa medialna nie zajmie się w tym roku wyłanianiem Lidera/Liderki 2023 roku dla branży, nie zauważyliśmy kogoś znacznie wyróżniającego się. Koncentrujemy się raczej na naszych wewnętrznych projektach i celach.
Najważniejszy trendy w 2023 roku
W 2023 roku telewizja kontynuuje trend telenowel dokumentalnych m.in. „Rolnicy z Podlasia”, „Rolnik szuka żony”. Wśród nowości na scenie króluje nadal reality-show wyróżniają się produkcje z udziałem znanych osobowości, „12 kroków do miłości” z Dodą czy „Dagmara szuka męża”, przyciągając widzów autentycznością i bliskością do realiów codzienności. W kontekście seriali fabularnych, godne uznania są ambitne projekty adaptacji literackich, takie jak ekranizacja „Dewajtis” Marii Rodziewiczówny i remake kultowego „Znachora”. Warto dodać, że „Znachor” w reż. Jerzego Hoffmana został wyemitowany w 2023 - 115 razy!
W 2023 roku kluczowym trendem w branży telewizyjnej są zapowiedzi zastosowania sztucznej inteligencji (AI). Trudno jeszcze dostrzec spektakularne efekty.
Prognoza na 2024 rok
Na początku tego roku MWE Networks dynamicznie rozszerza swoją ofertę, uruchamiając cztery innowacyjne kanały: Pogoda24tv, Szlagier TV, TVC Super oraz Junior Channel, co świadczy o potencjale i możliwościach rozwoju rynku telewizji linearnych. Wzrost popularności usług OTT oraz aplikacji FAST wśród konsumentów staje się katalizatorem dla telewizji, przekładając się na ekspansję istniejących oraz debiut nowych kanałów telewizyjnych na platformach OTT. Ten trend świadczy o ewolucji preferencji widzów i otwiera nowe możliwości dla graczy branży medialnej w kontekście dystrybucji treści.
Programowo: obserwując trendy na rynku zachodnim, szczególnie niemieckim, w 2024 roku można przewidywać powrót do popularności formatów game-show, być może nawet „Idź na całość”. Taka zmiana byłaby odpowiedzią na słabnącą popularność reality-show, które nie osiągnęły spodziewanego sukcesu, skłaniając nadawców do poszukiwania nowych kierunków. Mniejsze stacje będą kontynuować emisję kultowych seriali kryminalnych, utrzymując stabilność w swojej ofercie programowej, kontynuować sprawdzone drivery jak np. kabarety.
W kontekście produkcji własnych, zarówno MWE Networks koncentruje się na rozwijaniu polskiego contentu. Nadawcy odchodzą od inwestycji w zagraniczne seriale na rzecz tworzenia lokalnych treści. Wzrośnie również synergia między platformami streamingowymi i telewizją liniową, gdzie popularność gwiazd streamingu może być wykorzystana w telewizyjnych produkcjach, otwierając nowe możliwości dla konsumpcji treści w telewizji linearnej.
W 2024 roku oczekujemy zobaczyć pierwsze znaczące efekty wykorzystania sztucznej inteligencji w telewizji, które będą nie tylko bardziej efektywne, ale i promocyjne, z potencjalnym wprowadzeniem specjalnych oznaczeń „AI” przy logo kanałów, aby podkreślić i pochwalić się jej zastosowaniem.
Grzegorz Piekarski, producent i prezes Golden Media Polska
Wydarzenie 2023 roku
„Autentyczni” - podjęcie w mediach ważnego tematu, jakim jest funkcjonowanie w społeczeństwie ludzi w spektrum autyzmu. Program „Autentyczni”, który zrealizowaliśmy dla stacji TVN, uczy, wzrusza i wywołuje społeczną dyskusję na ten temat. Trudny i wymagający projekt, który spotkał się zarówno z dużym zainteresowaniem widzów, jak i przychylnym podejściem do tego typu inicjatyw medialnych. Programowi towarzyszyła także szersza kampania świadomościowa z udziałem osób w spektrum. Projekt pokazuje również jak trudny temat może doskonale przełożyć się na wyniki oglądalności.
Największe od lat zmiany personalne na kierowniczych stanowiskach, w firmach na polskim rynku medialnym w Polsce. Zarówno jeśli chodzi o nadawców jak i producentów telewizyjnych.
Kryzys 2023 roku
Kryzys w branży telewizyjnej jest zauważalny szczególnie na zagranicznych rynkach. Zwłaszcza w Skandynawii. Wielu nadawców jest w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej. Powodem tego załamania są niewystarczające przychody z reklam. Budżety reklamodawców są konsekwentnie przesuwane na rynek digitalowy. Ten trend silnego zaznaczania swojej pozycji przez platformy streamingowe, VOD oraz platformy internetowe jak np. YouTube w wydatkach reklamodawców, odbywa się niestety kosztem telewizji linearnej.
Sukces 2023 roku
Ciekawym zjawiskiem, które niewątpliwie można uznać za sukces, jest płynne przejście osobowości ze świata telewizji i rozrywki do aktywnych działań w świecie polityki.
Mam tu na myśli zwłaszcza dwie osoby. Pierwszą z nich jest Szymon Hołownia, którego partia odniosła niekwestionowany sukces w tegorocznych wyborach, co było efektem świetnie przeprowadzonej kampanii, a on sam został Marszałkiem Sejmu. A druga to Małgorzata Rozenek-Majdan, która jest ambasadorką inicjatywy „Tak dla in vitro”, promującej projekt obywatelski ustawy, zakładającej refundację procedury z budżetu państwa.
Lider/Liderka 2023 roku
Rok 2023 bez wątpienia jest pod znakiem siły kobiet. Widać wyraźne zaznaczenie pozycji kobiet na wysokich stanowiskach i aktywny udział w zarządzaniu rynkiem medialnym w Polsce.
Najważniejsze trendy w 2023 roku
Jeśli chodzi o formaty telewizyjne, to w dalszym ciągu utrzymuje się trwający od kilku lat trend bikini reality-shows. Dodatkowo pojawia się coraz częściej zapotrzebowanie ze strony nadawców na oryginalne formaty. Poszukują oni nieoczywistych, zaskakujących i nietypowych pomysłów, które wyróżnią się wśród ofert regularnie powielanych. Przykładem jest tutaj format „Drag me out”, zapowiedziany w stacji TVN.
Możemy również zaobserwować wprowadzanie na wizję coraz to nowych twarzy. Dotychczas krajobraz osobowości medialnych był stały, zmieniały się ewentualnie media, w których się pojawiały. Obecnie stacje szukają nieopatrzonych jeszcze twarzy, które tchną w ich kanały powiew świeżości.
Prognoza na 2024 rok
Główne stacje na rynku będą ściśle odpowiadać na potrzeby swojego tradycyjnego, stałego widza. Skupią się na dostarczaniu treści, bardzo silnie ukierunkowanych na swojego odbiorcę. To pozwoli im wzmocnić lojalność i przekonać widza, że wszystko czego potrzebuje, znajdzie właśnie w ich stacji.
Dodatkowo, widać bardzo wyraźną tendencję na rynku w budowaniu przywiązania odbiorcy do marek programowych. Lojalność widza coraz częściej będzie budowana na brandzie programu, a nie całej stacji.
Widownia platform streamingowych i VOD oraz innych serwisów internetowych z treściami wideo, takich jak Youtube, będzie sukcesywnie się powiększać, szczególnie jeśli chodzi o młodą widownię.
Cały czas stacje będą poszukiwać nowych osobowości telewizyjnych, które nadadzą ich kanałom powiewu świeżości.
Interesującym zjawiskiem będzie także poszukiwanie przez kanały telewizji publicznej, po zmianach politycznych, swojej nowej tożsamości.
Lucyna Koba, client service director w Nielsen Polska
Wydarzenie 2023 roku
W mojej opinii wydarzeniem odchodzącego roku jest umocnienie się pozycji serwisów streamingowych wśród Polaków. Niewątpliwie liderem jest Netflix, ale również pozostałe mają swoich fanów. Czas spędzony na oglądaniu wideo (szeroko rozumiane wideo - zarówno to telewizyjne jak i to digitalowo) biorąc pod uwagę wszystkie domowe ekrany (telewizor, smartfon, komputer, tablet) wynosi już około 4,5h dziennie, z czego około 30 min przypada właśnie na streaming. Udział streamingu wynosi dziś już ponad 20 proc. na wszystkich urządzeniach i wdziera się on coraz częściej również na ekran telewizora, gdzie wciąż jednak króluje tradycyjna TV (93 proc.). Mogę więc chyba już stwierdzić - to był rok streamingu!
Kryzys 2023 roku
PandoraGate. Zdecydowanie to największy kryzys w branży, które skutki będziemy zapewne jeszcze długo odczuwać. Największym poszkodowanym tej sytuacji są ci influencerzy, którzy działają w sposób etyczny - niestety zaufanie spada do całego sektora. Jest też jednak dobra strona tego kryzysu - otrząśnięcie się z hajpu, docenienie rzetelnej weryfikacji i pomiaru mediów (w tym wypadku media to influencerzy). Kryzysy się zdarzają, ważne jednak, aby wyciągać z nich wnioski na przyszłość.
Sukces 2023 roku
Zaskakującym sukcesem medialnym tego roku okazały się transmisje obrad sejmu, które przyciągają rzesze widzów nie tylko przed ekran TV, cieszą się też wielkim zainteresowaniem wśród widowni internetowej, a nawet kinowej. Zainteresowanie obradami sejmy wykazały nawet grupy, które do tej pory nie oglądały tego typu treści jak np. młodzi dorośli. Czy obrady sejmy utrzymają uwagę widzów na dłużej?
Lider/Liderka 2023 roku
Szymon Hołownia
Najważniejszy trend w 2023 roku
Może nie najważniejszy, ale z pewnością znaczący trend to powszechne użycie Chatu GPT. Pozostając w tym trendzie argumentację pozostawię jemu samemu: Chat GPT stał się trendem roku 2023 ze względu na jego wszechstronność, umożliwiając ludziom korzystanie z zaawansowanej sztucznej inteligencji do różnorodnych zastosowań, od pracy po rozrywkę. Teraz czas na regulacje :)
Prognoza na 2024 rok
Dalsza cyfryzacja... wszystkiego. Telewizja coraz śmielej będzie rozszerzać swoją dystrybucję w internecie (zarówno poprzez IPTV jak i nielinearną dystrybucję swoich treści). Digital Outdoor będzie stopniowo zastępował ten tradycyjny a podcasty będą coraz skuteczniej konkurować z tradycyjnym radiem. Czy doczekamy się w tym roku badań cross-mediowych? Trzymam kciuki!
Bartosz Kuczyński, buying intelligence director Group One
Wydarzenie 2023 roku
Odejście Piotra Tyborowicza z funkcji dyrektora Biura Reklamy TVN Media. Myślę, że na przestrzeni całego roku nie było równie głośnego wydarzenia. To osoba z 25-letnim stażem na swoim stanowisku, która zbudowała Biuro Reklamy TVN Media, wprowadziła transparentną Politykę Handlową, ale przede wszystkim kształtowała rynek reklamowy w Polsce na przestrzeni trzech dekad. Ogromne zaskoczenie i jak dla mnie wydarzenie #1 mijającego roku.
Kryzys 2023 roku
To chyba był względnie spokojny rok dla rynku telewizyjnego. Kończy się lepiej, niż przewidywałem, tzn. na większym plusie. Nie było jakichś drastycznych i ostrych zakrętów. Być może przełom czerwca i lipca, gdy mieliśmy wyjątkowo słoneczną pogodę oraz rozpoczęcia wakacji - na tamten moment chyba wszyscy reklamodawcy mieli poważne problemy z egzekucją swoich kampanii, a na łączach klient - agencja - stacja było intensywnie i równie gorąco, co za oknem.
Sukces 2023 roku
Wyniki wyborów 15 października! Naprawdę tak uważam, bo branżę telewizyjną tworzy każdy z nas - klienci, właściciele mediów, brokerzy, agencje, pracownicy, czytelnicy, ja. Myślę, że wszyscy odnieśliśmy tego dnia wielki sukces, który przełoży się zarówno na nasze prywatne losy jak i rozwój i kondycję naszego biznesu.
Lider/Liderka 2023 roku
Hmm, trudna kategoria… Nie ma tutaj słusznej odpowiedzi, każdy wskaże swojego lidera, rozumianego jako osobę czy firmę albo inicjatywę, wartą podkreślenia. Dla mnie to jednak zbyt subiektywna perspektywa, powinniśmy szukać wartości ogólnorynkowych. Z tego powodu moim liderem 2023 będzie „streaming”. To, w jakim tempie ten segment video urósł i fakt, że stanowi już 20 proc. oglądalności video w Polsce (a nawet 30 proc. w do niedawna standardowej grupie TV 16-49) to naprawdę kolosalny progres na przestrzeni ostatnich 2-3 lat i powód, dla którego już dawno nie powinniśmy definiować „reklamy TV” jako emisji spotów emitowanych w telewizji linearnej, a podchodzić do tego procesu dużo szerzej, wspólnie planując obecności na wszystkich urządzeniach.
Najważniejszy trend 2023 roku
Tak naprawdę niewiele się dzieje w tym zakresie, tzn. obserwujemy pewne trendy, ale nie wpływają one jakoś znacząco na sytuację rynku telewizyjnym tu i teraz. Na pewno należy z wielką uwagą śledzić rozwój telewizji adresowalnej. To kierunek, w którym z pewnością będzie skręcać rynek telewizyjny, a jedynie nadawcy i operatorzy kablowi zdecydują czy będzie to wzrost skokowy, czy proces rozciągnięty na długie lata, co może nieco ostudzić zapał reklamodawców, którzy - trzeba przyznać - obecnie z dużym zainteresowaniem patrzą w tym kierunku. TVN rozwija swoją ofertę i z początkiem 2024 należy się spodziewać jakichś konkretów ze strony GPW (oby, choć osobiście w to nie wierzę…). Polsat Media pewnie w ciszy czeka na odpowiednią skalę biznesu. Mam nadzieję, że AddTV wreszcie odpali, a nie będzie to case „roku mobile’a”, który chyba finalnie nigdy nie nadszedł…
Prognoza na 2024 rok
Powtórka z rozrywki, czyli scenariusz, który obserwujemy w ostatnich latach tylko w różnych proporcjach. Na 2024 szacuję 8 proc. spadek inventory, pełne wyprzedanie w większości miesięcy w roku oraz inflację na poziomie co najmniej 15 proc.. Myślę, że przyszły rok będzie dla nadawców telewizyjnych lepszy niż kończący się 2023 rok, bo prognozy PKB są wyraźnie wyższe niż tegoroczne, a wiemy, że ma to bezpośrednie przełożenie na kondycję rynku reklamowego. Do tego EURO 2024 oraz Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, gdzie złoty medal wygra Iga Świątek :). Myślę, że rynek urośnie o min. 5 proc., a reklamodawcy i agencje ponownie będą musieli toczyć bój o czas w blokach reklamowych tradycyjnej telewizji linearnej. To wciąż bardzo niewielkie wzrosty biorąc pod uwagę, jak bardzo w tyle jest Polska telewizja jeżeli chodzi o ceny i koszty dotarcia, które dostarcza (jest tania) względem innych państw europejskich.
Dołącz do dyskusji: Branża telewizyjna o prognozach na 2024 rok. Rinke Rooyens: przyszłość telewizji to interakcja