Tak zmieni się gigant streamingu. Nowy właściciel ujawnił mocarstwowe ambicje
Na początku lipca dotychczasowi właściciele Paramount Global dogadali się ze Skydance Media w sprawie wykupu i późniejszej fuzji obu firm. Transakcja wciąż może się rozpaść na ostatniej prostej, ale planowany na nowego prezesa David Ellison już snuje mocarstwowe plany.
Coraz bardziej prawdopodobna sprzedaż Paramount Global jest jednym z tematów, wokół których koncentruje się w ostatnim czasie uwaga całego Hollywood. Właściciel takich stacji telewizyjnych jak: CBS, Nickelodeon, The CW, CBS Sports Network, MTV, Comedy Central, VH1, Showtime, Paramount Network, CBS Reality, CBS Europa oraz Showtime, najprawdopodobniej trafi w ręce rosnącego w siłę giganta branży rozrywkowej, którym jest Skydance Media. Istnieje co prawda furtka umożliwiająca znalezienie innego partnera, który wyrówna lub przebiję ofertę Skydance w ciągu 45 dni od podpisania umowy między oboma podmiotami, ale ten scenariusz nie jest szczególnie prawdopodobny.
Najwyraźniej nie bierze go pod uwagę również obecny szef studia David Ellison, który według ujawnionego planu ma stać się też prezesem zarządu Paramountu po planowanej fuzji. W trakcie godzinnej prezentacji dla sektora finansowego przedstawił on wizję kultowej wytwórni filmowej pod jego rządami. Jak się okazuje, Ellisonowi marzy się pójście śladem Apple'a, bo Steve Jobs od zawsze był jego idolem.
Nowe Paramount ma być jak Apple
Skydance Media rozpoczęło swoją działalność jako klasyczne studio produkcyjne w 2006 roku. Od tego czasu spółka mocno zdywersyfikowała jednak swoją działalność. Oprócz produkcji i koprodukcji filmów poszczególne oddziały firmy zajmują się też tworzeniem programów dla telewizji i (przede wszystkim) streamingu oraz gier mobilnych i na konsole VR.
A to dopiero początek, bo Skydance New Media ma ambicje stać się jednym z największych deweloperów gier wideo z segmentu AAA (pierwsza z nich powstaje we współpracy z Marvelem). Od 2021 roku spółka rozwija także dywizję odpowiedzialną za tworzenie treści o tematyce sportowej, czego efektem była współpraca przy filmie "Air" oraz wieloletnią umową podpisaną z samym Kylianem Mbappe.
W tym kontekście nie dziwi, że szefowi Skydance Media najbardziej zależy na związkach Paramount Global z klasyczną telewizją, a z drugiej strony planuje przerobić koncern w technologiczno-rozrywkowego giganta. Na wzór firmy Apple, która nie tylko przez pewien czas była właścicielem Pixara (o czym dziś mało kto pamięta), ale w dodatku obecnie stara się wywalczyć swój własny kawałek streamingowego tortu. Zdaniem wielu ekspertów związane z tą ambicją problemy Apple'a wynikają w dużej mierze właśnie z braku doświadczenia i związków ze “starym Hollywood”. Fuzja z Paramountem ma pomóc Skydance uniknąć podobnego losu.
- Sztuka rzuca wyzwanie technologii, a technologia rzuca wyzwanie sztuce - zacytował Jobsa Ellison, po czym dodał. - Wierzymy, że zrozumienie symbolicznego związku między sztuką i technologią jest niezbędne do odpowiedniego podjęcia tego momentu.
Nowy szef ujawnił, co z Paramount+
Jak podaje agencja Reuters, David Ellison nie próbował ukrywać, że serwis Paramount+ czekają poważne zmiany. Podobnie jak wiele innych platform streamingowych stworzonych przez klasyczne wytwórnie filmowe lub właścicieli stacji telewizyjnych, to przedsięwzięcie Paramount Global szybko natrafiło na kłopoty. Według informacji “Financial Times” na dziś Paramount+ wciąż nie jest biznesem przynoszącym zysk i to pomimo faktu, że jego firma-matka zainwestowała w streaming setki milionów dolarów.
Bardzo duże rozdrobnienie rynku VOD sprawia, że wielu użytkowników wykupuje subskrypcje na mniejsze serwisy wyłącznie w związku z interesującą ich premierą, po czym rezygnują z posiadania konta na dłuższy czas. Ellisowi zależy na powstrzymaniu odpływu tymczasowych użytkowników Paramount+. - Wiele firm technologicznych w błyskawicznym tempie wchodzi na rynek mediów. Wierzymy, że dla Paramountu niezbędne jest wzmocnienie swojego technologicznego potencjału, tak by stać się przedsięwzięciem medialnym i technologicznym jednocześnie.
Co to dokładnie oznacza w praktyce? Ellison chce z jednej strony usprawnić algorytm odpowiadający za Paramount+, by polecał odbiorcom bardziej skrojone pod nich tytuły i tym samych zachęcał ich do zostania przy serwisie na dłużej. Poprawie ma też ulec (często uznawany za nieprzyjemny w obsłudze) interfejs usługi, a nawiedzające platformę problemy z błędami zniknąć na dobre. Co więcej, nie chodzi tutaj wyłącznie o powierzchowne zmiany, bo przeróbce ma zostać poddana cała technologia odpowiadająca za działanie Paramount+. Aby to osiągnąć Skydance chce współpracować z należącą do ojca Ellisona firmą Oracle, która jest jednym z liderów procesowania w chmurze.
Paramount+ z Prime Video lub Max? To coraz bardziej możliwe
Co istotne, nowi właściciele Paramount Global nie zamykają się na potencjalną współpracę z innymi serwisami streamingowymi. Plotki na temat tego typu współpracy z Maxem pojawiły się w przestrzeni medialnej po tym, jak umowa między National Amusements a Skydance Media rozpadła się w czerwcu (ostatecznie obu stronom udało się jednak dojść do porozumienia). Nie jest jednak wykluczone, że w przyszłości ten temat powróci jak bumerang.
Planowany na prezydenta połączonych firm Jeff Shell zaznaczył w rozmowie z “Financial Times”, że Paramount+ rozważy opcje połączenia z inną platformą VOD. Pod uwagę brana jest zarówno stała współpraca, jak i tzw. bundle, czyli łączona oferta na kilka różnych serwisów, jak w przypadku niedawno ujawnionego pakietu na Disney+, Hulu i Max. Takie połączenie miałoby pozwolić na cięcie kosztów i ograniczenie utraty użytkowników.
- Chcemy być w biznesie streamingowym i chcemy go wygrać. Dostaliśmy mnóstwo telefonów od potencjalnych partnerów. Jeżeli dojdziemy do porozumienia, które pozwoli nam na poszerzenie skali i przybliży nas szybciej do momentu, gdy wyjdziemy na zero, to poważnie rozważymy takie partnerstwo - podkreślił były szef stacji NBC.
Jednocześnie dodał, że wyłącznie Netflix zadbał o odpowiednie zaplecze technologiczne dla swojego streamingu, dlatego nowe Paramount+ pod zarządem Skydance tak czy inaczej stanie się “technologicznym liderem”. Czy tak faktycznie będzie przekonamy się jednak najwcześniej w 2025 roku, gdy umowa między National Amusements a firmą Ellisona ma wejść w życie.
Dołącz do dyskusji: Tak zmieni się gigant streamingu. Nowy właściciel ujawnił mocarstwowe ambicje
Widzę, że translator był w użyciu. Z jakiej anglojęzycznej strony przepisaliście ten artykuł?