Sylwester Latkowski o Kulisach24: środki od czytelników niewystarczające, teraz płatny dostęp lub wydanie papierowe?
Założyciel i szef serwisu Kulisy24 Sylwester Latkowski przyznał, że przy braku reklam i niewystarczającym wsparciu finansowym od czytelników trudno będzie prowadzić stronę w dotychczasowej formie. Redakcja rozważa różne warianty zmiany strategii: wprowadzenie płatnego dostępu do treści oraz wydawanie drukowanego pisma.
Serwis dziennikarstwa śledczego Kulisy24.com działa od połowy czerwca br., założyło i prowadzi go kilkoro dziennikarzy, którzy wiosną br. odeszli z „Wprost” razem ze zwolnionym redaktorem naczelnym Sylwestrem Latkowskim. Na stronie zamieszczono dotychczas parę szeroko komentowanych tekstów, które omawiały też inne media, m.in. historię aresztowanego właśnie Krystiana W. podejrzewanego o gwałty na nieletnich kobietach. Dziennikarze serwisu jako pierwsi ujawnili też fragmenty raportu komisji TVN wskazującego Kamila Durczoka jako winnego czynów mobbingu i molestowania w redakcji „Faktów”. (część dziennikarzy witryny za teksty o tej sprawie we „Wprost” została pozwana przez Durczoka w dwóch procesach o naruszenie dóbr osobistych).
Przy każdym tekście na Kulisy24.com wyświetla się komunikat zachęcający do wsparcia serwisu poprzez wpłaty na rzecz Fundację „Wolne Słowo”. - Nawet niewielkie wpłaty mają dla nas znaczenie - podkreślają dziennikarze.
Jednak w opublikowanym w sobotę komentarzu Sylwester Latkowski przyznał, że wsparcie od czytelników jest zdecydowanie niewystarczające, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysokie koszty pracy dziennikarzy śledczych. - Postawiliśmy na donację, na wpłaty czytelników. Jednak przy obecnych wpływach trudno utrzymać redakcję Kulisy24. Nie w tym kształcie - stwierdził. - Jeśli nie wzrośnie wsparcie finansowe czytelników, znajdziemy się w kropce - dodał.
Na stronie do tej pory nie były wyświetlane reklamy. - Zdobywanie reklam jest trudne przy naszym profilu - przyznał Latkowski. W tekście wyliczył za to inne możliwe strategie kontynuacji projektu. - Zamknięcie treści, by stały się one dostępne tylko odpłatnie? Mikropłatności? A może czas stworzyć wersję tradycyjną, czyli drukowaną? W Polsce to nadal ważny kanał dotarcia do czytelnika - ocenił.
W weekend Sylwester Latkowski poproszony przez Wirtualnemedia.pl nie chciał rozwinąć wątków przedstawionych w tekście. - Na razie nie mam nic więcej do dodania. Co jakiś czas piszemy do Czytelników, co robimy, co zamierzamy - odpowiedział ogólnie. - Na koniec roku będzie podsumowanie - zadeklarował.
Wcześniej pojawiła się informacja, że redakcja Kulis24.com przygotowuje drukowany miesięcznik o takim samym profilu tematycznym jak strona. Mają być w nim obecne treści reklamowe, m.in. w formie dodatków sponsorowanych.
Nie wiadomo, jakie są dokładne statystyki odwiedzalności serwisu, ponieważ nie pojawiły się one jeszcze w Megapanelu. Co prawda w jego wrześniowych wynikach strona już się znalazła, ale bez podania liczby realnych użytkowników. Oznacza to, że na komputerach odwiedziło ją mniej niż 40 z prawie 7 tys. uczestników badania, czyli w praktyce poniżej 100 tys. użytkowników. Dodajmy, że w Megapanelu nie są obecne statystyki innych wąsko wyspecjalizowanych witryn tworzonych przez kilkuosobowe redakcje, np. 300polityka.pl.
Sylwester Latkowski nie podał nam wewnętrznych statystyk Kulis24. W tekście poinformował natomiast, że prawie połowa ruchu w serwisie odbywa się na urządzeniach mobilnych: 38 proc. na smartfonach, a 7 proc. na tabletach. - Od razu nastawiliśmy się na mobilność, budując stronę - podkreślił.
Dołącz do dyskusji: Sylwester Latkowski o Kulisach24: środki od czytelników niewystarczające, teraz płatny dostęp lub wydanie papierowe?