Słuchacze podzieleni w sprawie serwisów informacyjnych Radia 357. "Analizujemy uwagi"
Pojawienie się serwisów informacyjnych w Radiu 357 wzbudziło poruszenie wśród słuchaczy i patronów. Jedni ostro je krytykują i deklarują, że przestaną wspierać radio, inni chwalą neutralne i pozytywne informacje i czekają na częstsze audycje informacyjne. - Analizujemy uwagi, podpowiedzi, reakcje naszych słuchaczy i patronów - jesteśmy z nimi w stałym dialogu - zapewnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Paweł Sołtys, prezes Radia 357.
Ich emisję zaplanowano od poniedziałku do piątku (bez weekendów), zawierają także wiadomości ekonomiczne. Różnią się od tych w tradycyjnych mediach i skupiają głównie na pozytywnych lub neutralnych newsach.
Skrajne emocje wśród słuchaczy
Pojawienie się serwisów informacyjnych w ramówce wywołało falę skrajnych komentarzy wśród słuchaczy oraz patronów na Facebooku. Jedni chwalą pomysł, uważają, że dziennikarze prezentują nieszablonowe podejście i prezentują wiadomości inne niż wszystkie media. Drudzy deklarują, że są rozczarowani, zmniejszą wsparcie lub w ogóle się z niego wycofają. Jeszcze inni są zdania, że serwisów jest zdecydowanie za mało i że powinny być emitowane także w weekendy lub „że jest o sześć serwisów za dużo”.
Skrajne opinie odbiorców komentuje Paweł Sołtys, prezes Radia 357. - Analizujemy uwagi, podpowiedzi, reakcje naszych słuchaczy i patronów - jesteśmy z nimi w stałym dialogu. Serwisy zapowiadaliśmy od początku i wystartowaliśmy z nimi w rekordowo krótkim czasie. Zdecydowaliśmy się je uruchomić w pasmach porannym i popołudniowym, 6 razy dziennie. Cel był taki, żeby zapewnić słuchaczom dostęp do najważniejszych informacji, ale podanych w naszym stylu. Z drugiej strony, chcemy także zostawić czas na audycje autorskie, których serwisami nie przerywamy i w ten sposób uwzględnić też postulaty osób, które polubiły formułę radia bez serwisów - zaznacza Paweł Sołtys w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Dodaje, że w tej chwili nie ma konkretnych planów, dotyczących rozszerzania serwisów.
W zespole kilkunastu reporterów
Do radia dołączyli stali współpracownicy - korespondenci w kraju i na świecie. W Warszawie newsroom składa się w sumie z sześciu osób (w tym dwóch, którzy informują o sporcie - to Mateusz Fusiarz i Tomasz Gorazdowski). Serwisy z Warszawy będą przedstawiali: Ola Żaczek-Świstak, Krzysztof Tubilewicz, a reporterem w stolicy będzie Andrzej Rudke.
Natomiast w Gdańsku reporterem będzie Marek Wieliński, w Olsztynie - Mariusz Korpoliński, w Katowicach - Łukasz Kwaśny, we Wrocławiu - Józef Poznar. Jednak to nie wszystko: Żaneta Auler będzie nadawała z Los Angeles, z Tokio - Dominika Giordano; z Paryża - Marek Brzeziński; z Aten - Karolina Markiewicz, z Adelaide - Agnieszka Wyszomirska, z Barcelony - Agata Sosnowska, a z Nowej Zelandii – Wojtek Górny. Ponadto stacja chce pozyskiwać kolejnych współpracowników w wielu zakątkach świata.
Obecnie Radio357 wspiera ponad 27 tys. osób na kwotę ponad 604 tys. zł. Do tej pory zebrano ponad 2,39 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Słuchacze podzieleni w sprawie serwisów informacyjnych Radia 357. "Analizujemy uwagi"