Skargi na Republikę i wPolsce24. KRRiT twierdzi, że nie może zareagować

Od ponad tygodnia Republika i wPolsce24 są krytykowane przez sympatyków i darczyńców Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tuż przed finałem akcji w prawicowych stacjach pojawiają się bowiem materiały podważające uczciwość Jerzego Owsiaka i jego fundacji, która co roku kupuje sprzęt medyczny za setki milionów złotych. Kanały krytykuje m.in. w serii materiałów reporter „Faktów” TVN Jakub Sobieniowski, zamieszczając budzące kontrowersji wypowiedzi.

W poprzedni weekend Telewizja Republika zaczęła promować akcję pod hasłem „Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę”. Narrację stacji wspierają jej komentatorzy. Monika Rutke, była szefowa gabinetu politycznego ministra Michała Wójcika stwierdziła nawet, że był czas, kiedy można było się dobrać, przyjrzeć się działalności WOŚP.  

W materiałach Republika przypomina kampanię społeczną WOŚP dotyczącą walki z sepsą, która zbiegła się z kampanią przed wyborami parlamentarnymi czy reakcje Owsiaka na pytania prawicowych dziennikarzy o finanse organizacji. Przypominają negatywne wypowiedzi Owsiaka o Republice i politykach PiS Kanał wPolsce24 kilka dni temu informował o niewpuszczeniu dziennikarzy stacji do siedziby WOŚP.

Zobacz także: Jerzy Owsiak odpowiada na akcję Republiki. „Nie grasz, nie przeszkadzaj”

Ostatnio Owsiak poinformował w mediach społecznościowych o groźbach pod swoim adresem. Policja zatrzymała 71-letniego mieszkańca Nowego Sącza, który miał leczyć się neurologicznie. Zeznał, że zdecydował się na groźby pod adresem założyciela WOŚP po obejrzeniu jednego z reportaży Republiki. 

W skargach zarzuty. „Telewizja Republika sieje nienawiść, szczuje, manipuluje, kłamie”

Ile skarg wpłynęło na Republikę i wPolsce24? - Dotychczas wpłynęły 4 skargi. Jednak nie wskazują tytułów audycji ani daty i godziny ich emisji. Dlatego nie mogą być formalną podstawą do wszczęcia postępowania wyjaśniającego z udziałem nadawcy, gdyż nie zawierają podstawowych, wymaganych w postępowaniu skargowym danych, tj. nie wskazują tytułów audycji ani daty i godziny ich emisji – powiedziała nam w zeszłym tygodniu Brykczyńska.

Pytaliśmy też czy skargi dotyczyły materiałów na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i Jerzego Owsiaka i jak były motywowane. – Przedstawione w skargach zarzuty są ogólne, jak np. Telewizja Republika sieje nienawiść, szczuje, manipuluje, kłamie – wyjaśnia rzecznik prasowy KRRiT.

Wkrótce do Krajowej Rady skarg powinno trafić więcej, bo do ich nadsyłania zachęcał ostatnio aktywista Bart Staszewski. Linkował on w social mediach do specjalnego formularza, gdzie można skorzystać z gotowej treści skargi, podpisać się i wysłać dokument do KRRiT. W niedzielę informował on, że z rozwiązania skorzystało dotąd ponad 5590 osób. 

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji może samemu wszcząć postępowanie wyjaśniające dotyczące nadawcy. Poprosić go o nagranie i przeprowadzić analizę tego czy ustawa o radiofonii i telewizji oraz inne przepisy polskiego prawa zostały złamane. Do takiego ruchu wezwał Macieja Świrskiego na przykład były członek KRRiT Krzysztof Luft.

W ostatnich latach także prawicowe telewizje były karane przez szefa KRRiT. W przypadku TV Republika w 2023 roku były 4 kary na kwotę 42 tys. zł  (reklama alkoholu, brak udogodnień dla niepełnosprawnych).  Za reklamę alkoholu (10 tys. zł) ukarano też kanał wPolsce.pl (obecnie wPolsce24).