SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rada Europy publikuje alert w sprawie zwolnionego dziennikarza Radia Gdańsk

Na platformie Rady Europy, monitorującej zagrożenia dla wolności słowa, pojawił się alert dotyczący zwolnienia z pracy dziennikarza Radia Gdańsk, Marcina Mindykowskiego. Teraz do wpisu musi ustosunkować się przedstawicielstwo polskie przy RE. Ma na to kilka tygodni.

Marcin Mindykowski, fot. archiwum prywatne M.Mindykowski Marcin Mindykowski, fot. archiwum prywatne M.Mindykowski

Wpis na platformie pojawił się w kategorii „nękanie i zastraszanie dziennikarzy”. Relacjonując sprawę Mindykowskiego, autorzy alertu przytaczają dwa teksty, jakie na temat jego sprawy opublikował portal Wirtualnemedia.pl. Takie alerty publikowane są, gdy zagrożone jest bezpieczeństwo mediów lub dziennikarzy w jednym z państw członkowskich Rady Europy.

Mindykowski pracował dla Radia Gdańsk od 2012 roku, przygotowując m.in. materiały kulturalne dla anteny i prowadzac programy kulturalne.-  Miałem tzw. umowę śmieciową, ale moja praca polegała na tym, że prawie codziennie stawiałem się w firmie- opisywał w rozmowie z nami dziennikarz. Po podpisaniu apelu w obronie pracowników telewizji TVN Mindykowski został najpierw pouczony przez przełożonego, że nie powinien podpisywać się pod „protestem niszowych portali” i poinformowany, że wkrótce "zapadnie w jego sprawie decyzja". Dziennikarz usłyszał też, że „prezes jest bardzo niezadowolony” z tego, że jego znalazł się pod apelem.

Uwieńczeniem takiego ciągu wydarzeń było rozwiązanie umowy, o którym Mindykowski mówi, że można je łączyć z podpisaniem apelu. Radio jednak odpowiada, że to tylko nastąpiła koincydencja i podpis na piśmie w sprawie TVN nie miał wpływu na losy dziennikarza.

W obronie dziennikarza wystąpiły organizacje: Centrum Monitorowania Wolności Prasy działające przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich i Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także działający przy Radiu Gdańsk Syndykat Dziennikarzy. Teraz do obrony przyłącza się platforma Rady Europy.

Platforma powstała w grudniu 2014 z inicjatywy Rady, a także międzynarodowych organizacji pozarządowych i stowarzyszeń dziennikarskich. Jej celem jest ochrona wolnego dziennikarstwa i zapewnienie bezpieczeństwa zagrożonym reporterom. Wśród partnerów są m.in. Reporterzy bez granic, Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy czy Stowarzyszenie Dziennikarzy Europejskich. W ubiegłym roku na platformie pojawił się m,in. alert w sprawie Katarzyny Włodkowskiej, od której prokuratura zażądała ujawnienia nazwisk informatorów, z którymi pracowała przy tekście o zabójstwie Pawła Adamowicza.

W 2020 roku publiczne Radio Gdańsk wypracowało zysk powyżej 500 tys. zł i - dzięki kapitałowi zapasowemu z lat poprzednich - prognozuje płynność finansową w najbliższych latach. Wpływy spółki wyniosły 21,3 mln zł, z czego niemal 18 mln zł to abonament i rekompensata z tytułu utraconych wpływów abonamentowych.

Dołącz do dyskusji: Rada Europy publikuje alert w sprawie zwolnionego dziennikarza Radia Gdańsk

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sóski Jacenty
To wina totalnej opozycji i Tuska i krnąbrnych obywateli którzy nie głosują na naszą partie!
0 0
odpowiedź
User
Hehe
Adaś, jak się miewasz 😂
0 0
odpowiedź
User
Cxz
Tyle dobrych wiadomości od rana.
0 0
odpowiedź