SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Lichocka i szef TAI spierają się z Kolendą-Zaleską o transmisje w TVN24 z rocznicy Powstania Warszawskiego

Posłanka PiS Joanna Lichocka zarzuciła TVN24, że za mało relacjonuje rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. - I po co tak kłamać, pani poseł? - odpowiedziała na Twitterze dziennikarka stacji, Katarzyna Kolenda-Zaleska. Niewielką obecność tego wydarzenia w TVN24 sugerował też dyrektor TAI Jarosław Olechowski. - Nawet Rocznica Powstania może być okazją do tego, by kłamać. Pani Lichocka - jak Pani nie wstyd? - skomentował szef TVN24 Adam Pieczyński.

Joanna Lichocka, posłanka PiS i członkini Rady Mediów Narodowych, w czwartek na Twitterze porównała to, ile uwagi rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego poświęcają TVP Info i TVP24. - Między TVP Info a TVN24 przepaść. Jak między polską TV  a... gadzinówką. Nie wierzę, że części dziennikarzom TVN nie jest dziś wstyd. Ani jednej migawki z uroczystości, żadnej relacji z Muzeum, ani jednej rozmowy o bohaterstwie Polaków. Nie ma tematu - wyliczyła.

W obronie swojej stacji stanęła Katarzyna Kolenda-Zaleska, zamieszczając screena z TVN24 z rozmowy z dyrektorem Muzeum Powstania Warszawskiego. - I po co tak kłamać pani poseł? - zapytała dziennikarka.

W odpowiedzi Lichocka napisała: „Pani redaktor ma czelność się odzywać i paskiem się chwalić? Wstydu nie ma pani redaktor (już od dawna)”. - Przecież to nie pasek a rozmowa z dyrektorem muzeum Powstania Warszawskiego! - podkreśliła Kolenda-Zaleska. - Niech sobie pani redaktor porówna przekaz stacji, w której bez wstydu pracuje i tego jakie są dziś uroczytości i wydarzenia związane z tą rocznicą. Może jednak przyzwoitości starczy choć na rumieniec? - spytała Lichocka.

Do sprawy odniósł się również Adam Pieczyński, redaktor naczelny TVN24 i wiceprezes TVN Discovery Polska. - Nawet Rocznica Powstania może być okazją do tego, by kłamać. Pani Lichocka - jak Pani nie wstyd? - spytał na oficjalnym profilu twitterowym redakcji TVN24.

- Jestem dziennikarzem TVN. Jestem polskim obywatelem. Jest mi wstyd gdy posłanka na Sejm RP, niegdysiejsza dziennikarka, nie dość, że mija się z prawdą, to stosuje haniebne porównania. Szkoda Joanno, zwłaszcza w dniu narodowej zadumy, że pozwalasz sobie na takie słowa - stwierdził Konrad Piasecki.

Podobny zarzut jak Lichocka skierował Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Zamieścił zdjęcie telewizorów w momencie, w którym TVP Info i Polsat News pokazywały wypowiedź Andrzeja Dudy w czasie uroczystości rocznicowych, a w TVN24 omawiano loty marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z rodziną.

- Hej Jacek Nizinkiewicz, lubisz oceniać pracę dziennikarzy anten informacyjnych. Co sądzisz dzisiaj o TVN24 - spytał Olechowski. - TVP nawet w rocznicę #PowstanieWarszawskie jątrzy. Tak, nie dają tylko materiałów o rocznicy, ale od rana informują. Powodzenia w dalszym szczuciu. Zero świętości. Żałosne - odpowiedział Nizinkiewicz.

Natomiast Dominika Długosz opublikowała zdjęcie telewizorów w momencie, w którym to w TVN24 trwała transmisja z obchodów rocznicy powstania, a w TVP Info był materiał o 500+. - Obnażanie kłamstw TVP powoli zaczyna być nudne - skomentował to Jacek Nizinkiewicz.

Na początku stycznia br. Jarosław Olechowski zarzucił TVN24, że naśladuje rozwiązania realizatorskie z nowego studia TVP Info. - TVN24 gratuluję czerpania inspiracji od najlepszych. Choć nad kadrami w Państwa stacji jeszcze należy popracować ;) - napisał na Twitterze, dodając podobne ujęcia ze studiów obu kanałów. Niektórzy dziennikarze zwrócili mu uwagę, że w studiu TVN24 ścianę z ekranami zainstalowano już jesienią 2012 roku.

Swoje zastrzeżenia Olechowski powtórzył w drugiej połowie maja. Kolejny raz zarzucił TVN24 kopiowanie rozwiązań z nowego studia TVP Info, zaznaczając, że konkurent robi to „dość nieudolnie”. - Trudno jest skopiować coś, co wymyśliło się samemu i robi od 7 lat - skomentował Maciej Słomczyński, szef projektów specjalnych w TVN24.

- Dobiegają mnie głosy, żebym zaktualizowała ocenę TVN24 bo potem (mój wpis był poranny) było trochę lepiej, dawali relacje. Ok, sprawdziłam, relację z Godziny W dali jak trzeba. Ale różnica między nimi a TVP Info, które świetnie cały ten dzień relacjonuje, to przepaść - napisała Joanna Lichocka krótko przed godz. 19.

TVN24 odparł zarzut Magdaleny Ogórek

W poniedziałek TVN24 na swoim oficjalnym koncie twitterowym dementowało słowa Magdaleny Ogórek, które padły w poniedziałkowym programie „O co chodzi”. Dziennikarka TVP Info przy temacie napaści na księdza w Szczecinie stwierdziła: „Zadałam sobie dzisiaj trud i od rana do godziny 14 miałam włączony TVN24. Czekałam na informację o pobitym księdzu. Nie doczekałam się”.

W odpowiedzi stacja przytoczyła godziny, w których emitowano relacje na ten temat: "Prawda o informacji w TVN24 i Tvn24.pl nt. napadu na księdza: 11:44 pierwszy live, 14:11 drugi live, 15:20 trzeci live + rozmowa z pobitym proboszczem. Tekst na portalu od 12:31 (aktualizacja o 13:33)".

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w czerwcu br. udział TVN24 w rynku oglądalności wyniósł 4,28 proc., po wzroście w skali roku 7,78 proc. Natomiast wynik TVP Info to 3,80 proc., o 24,05 proc. więcej niż rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: Lichocka i szef TAI spierają się z Kolendą-Zaleską o transmisje w TVN24 z rocznicy Powstania Warszawskiego

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gość X
Co na to powie Czabański?
odpowiedź
User
widz555
"Oglądałam blok reklamowy w TVN24 i nie było w nim nic o obchodach rocznicy Powstania, to hańba"
odpowiedź
User
ford
a Lichocka to ile ma dzieci?
odpowiedź