Posłowie PO odeszli z rady programowej Telewizji Polskiej. „Manipulacje, polityka kadrowa”
Posłowie Platformy Obywatelskiej Iwona Śledzińska-Katarasińska i Marek Wójcik zrezygnowali z dalszego zasiadania w radzie programowej Telewizji Polskiej. Zarzucili publicznemu nadawcy manipulacje oraz stwierdzili, że rada nie ma realnego wpływu na jego działania.
- W obecnej sytuacji, kiedy TVP traci widzów, kiedy radio traci słuchaczy, opinia publiczna zaczyna oczekiwać od rady programowej działań, które ten stan rzeczy zmienią. Niestety nie jesteśmy w żaden sposób władni zmienić to - powiedziała Iwona Śledzińska-Katarasińska w czwartek na konferencji prasowej. - Komentowanie manipulacji w mediach publicznych i polityki kadrowej, jaka tam zapanowała nie jest specjalnie już w tej chwili odkrywczym zajęciem. Niemniej od samego komentowania raczej nie można oczekiwać zmiany - dodała.
- Niestety w okresie, w którym rządzi pan prezes Kurski, mamy poczucie braku jakiegokolwiek wpływu na to, co się dzieje w telewizji. Nie widzimy żadnego zainteresowania ze strony zarówno rady nadzorczej, jak i zarządu telewizji tym, co robi rada programowa i nie widzimy już sensu dalszego uczestnictwa w tym ciele, jakim jest rada programowa - stwierdził Marek Wójcik.
Posłowie poinformował, że w środę rada programowa TVP przyjęła sprawozdanie z jej działalności w ostatniej kadencji. - Uważamy, że na tym nasza misja w radzie programowej TVP się zakończyła - powiedział Marek Wójcik.
Iwona Śledzińska-Katarasińska była przewodniczącą rady programowej TVP, łącznie w radzie zasiada 15 osób: 10 wyznaczonych przez ugrupowania parlamentarne, a pięciu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.
Ustawa o Radzie Mediów Narodowych, która weszła w życie na początku lipca, stanowi, że wygasają mandaty dotychczasowych członków rady programowej TVP, przy czym będą oni pełnić swoje obowiązki do czasu powołania nowej rady programowej.
Kandydatami PiS-u do Rady Mediów Narodowych, pozytywnie zaopiniowanym w tym tygodniu przez sejmową Komisję Kultury i Środków Przekazu, są posłowie tej partii Krzysztof Czabański, Joanna Lichocka i Elżbieta Kruk. Sejm wybierze dwóch członków Rady, a dwóch powoła prezydent spośród kandydatów wskazanych przez Platformę Obywatelską i Kukiz ’15 (PO zaproponowała Juliusza Brauna i Janusza Kijowskiego).
Dołącz do dyskusji: Posłowie PO odeszli z rady programowej Telewizji Polskiej. „Manipulacje, polityka kadrowa”
Odchodzą, bo mają odrobinę godności. Nie będą listkiem figowym dla poczynań Kurskiego i spółki. Wiem, że dla sympatyków pisu godność to obce pojęcie, ale nie będę tłumaczył. Niech sobie sprawdzą w słowniku.
Godność i PO. Człowieku, czego ty się nawciągałeś? Nakradli tyle przez wszystkie lata że już nie muszą pracować do końca życia- od cała tajemnica odejścia.