Zanzibar, suplementy, wyłudzenia. TOP 5 produkcji o oszustach w streamingu

Premiera australijskiej nowości Netfliksa zatytułowanej „Ocet jabłkowy” zbiegła się z aresztowaniem w Polsce internetowego oszusta specjalizującego się w leczeniu chorób nowotworowych suplementami niewiadomego pochodzenia. Oskar D., podobnie jak bohaterka serialu, żerował na desperacji, niewiedzy i naiwności chorych. Suplementacyjne eldorado trwa w najlepsze w mediach społecznościowych, podobnie jak sprzedaż dostępu do aplikacji, które uleczą dosłownie wszystko.

„Ocet jabłkowy” to sześcioodcinkowy serial Netfliksa inspirowany prawdziwymi australijskimi zdarzeniami sprzed dekady. Oparty jest na reportażu „The Woman Who Fooled the World” autorstwa Beau Donelly’ego i Nicka Toscano. Opowiada historię Belle Gibson, autorki aplikacji „Pełna spiżarnia”. Twórczyni aplikacji dietetycznej dla chorych na raka, osiągnęła sukces dzięki promowaniu oferty historią o chorobie, z którą nigdy się nie zmagała. Rak mózgu dodawał jej jednak wiarygodności, zwłaszcza że klienci Gibson naprawdę na niego chorowali.

Poniżej prezentujemy inne produkcje fabularne inspirowane prawdziwymi zdarzeniami, a także dokumenty, które przedstawiają internetowe oszustwa na wielką skalę:

1. „Kim jest Anna” – Netflix, 9 odcinków      
Serial „Kim jest Anna?” to historia ambitnej dziennikarki badającej sprawę Anny Delvey – podającej się za spadkobierczynię ogromnej niemieckiej fortuny królowej Instagrama, która bogatym nowojorczykom skradła nie tylko serca, lecz także portfele. Czy jednak Anna to rzeczywiście największa oszustka w historii Nowego Jorku, czy też po prostu współczesne ucieleśnienie wizji amerykańskiego snu?

Reporterka nawiązuje z oczekującą na proces Anną słodko-gorzką relację i ściga się z czasem, by odpowiedzieć na pytanie, które stawia sobie cały Nowy Jork: kim tak naprawdę jest Anna Delvey? Serial został zainspirowany opublikowanym w „New York Magazine” artykułem Jessiki Pressler „How Anna Delvey Tricked New York’s Party People”.

2. „Dirthy Johny” – Netflix, 2 sezony, 16 odcinków      
Serial oparty na prawdziwej historii Johna Meehana, oszusta i manipulatora, który zdobywał zaufanie kobiet, by następnie wykorzystywać je emocjonalnie i finansowo.

Główna bohaterka, Debra Newell, to odnosząca sukcesy projektantka wnętrz z Kalifornii, która samotnie wychowała córki. Pewnego dnia poznaje przez internet Johna Meehana – czarującego i przystojnego lekarza-anestezjologa. Mężczyzna szybko zdobywa jej serce, wydaje się czuły i idealny. Wkrótce jednak jej córki zaczynają podejrzewać, że coś jest z nim nie tak.

Z czasem wychodzą na jaw mroczne sekrety Johna – jego przeszłość pełna oszustw, więzienia i manipulacji. Mimo ostrzeżeń bliskich Debra długo pozostaje pod jego wpływem, dopóki sytuacja nie staje się niebezpieczna. Serial stopniowo odsłania prawdziwe intencje Johna oraz to, jak Debra i jej córki walczą o przetrwanie.

Sezon pierwszy z 2018 roku skupia się na historii Johna i Debry, ich toksycznym związku i dramatycznych wydarzeniach prowadzących do konfrontacji. Sezon drugi z 2020 roku nosi tytuł „Dirty John: Betty Broderick Story” i opowiada inną prawdziwą historię – o kobiecie, która po latach małżeństwa i rozwodu popada w desperację, co prowadzi do tragedii.

3. „McMiliony” – Max, 6 odcinków      
Serial dokumentalny opowiada o oszustwie związanym z loterią McDonald's, w którym grupa osób wyłudziła 24 miliony dolarów.

Dokument opowiada prawdziwą historię jednego z największych oszustw w historii korporacyjnej Ameryki. Dotyczy ono popularnej loterii Monopoly McDonald's, w której gracze mogli wygrać ogromne nagrody – od darmowych burgerów po miliony dolarów. Jednak przez ponad dekadę niemal wszystkie duże wygrane trafiały w ręce zorganizowanej grupy oszustów.

Historia zaczyna się w latach 90., kiedy McDonald's organizuje swoją kultową promocję Monopoly. Klienci mogli zdobywać naklejki z jedzeniem i nagrodami, ale prawdziwą sensacją były nagrody pieniężne – aż do miliona dolarów.

Jednak żaden z głównych zwycięzców nie zdobył nagrody uczciwie. W rzeczywistości oszustwo było organizowane przez Jerome’a Jacoba „Jerry’ego” Jacobsona, byłego policjanta, który pracował jako szef ochrony w firmie zajmującej się drukowaniem kuponów dla McDonald's. Jerry wykorzystywał swoją pozycję, by kraść zwycięskie naklejki i sprzedawać je znajomym lub rekrutować ludzi do odbierania nagród w zamian za część wygranej.

4. „Mistrzowie mistyfikacji: Historie słynnych oszustów” – Netflix, 3 odcinki      
Serial składa się z trzech odcinków, z których każdy przedstawia inną historię oszustwa.     

Odcinek  „Oni zniknęli” opowiada o oszustach, którzy zniknęli bez śladu, pozostawiając za sobą zrujnowane życie ich ofiar.     

Odcinek „Szukanie ducha” skupia się na oszustach, którzy potrafili zniknąć w sposób niemal niemożliwy do wykrycia, pozostawiając po sobie jedynie tajemnicze ślady.    

Odcinek „Zastawianie pułapki” przedstawia historie oszustów, którzy stworzyli skomplikowane pułapki, w które wpadły ich ofiary, prowadząc do poważnych konsekwencji.

5. „Król Zanzibaru” – Max, 3 odcinki      
Trzyodcinkowy polski serial dokumentalny o Wojciechu Żabińskim znanym jako „Wojtek z Zanzibaru” przedstawia kulisy jego działalności hotelowej oraz kolejnych inwestycji, które – oceniane z perspektywy czasu – mają znamiona piramidy finansowej. W produkcji wypowiadają się polscy oraz lokalni współpracownicy hotelarza.

Dokument opiera się na wyrazistym kontraście. Pięknie nakręcone widoki plaż Zanzibaru, turkusowa woda, lokalne jedzenie, wspaniała muzyka zestawiane są z relacjami o tym, jak Żabiński początkowo wydawał pieniądze na prawo i lewo, organizował nieustające promocje dla turystów, działał w sposób nieopłacalny, aż do momentu, gdy hotelowe kuchnie świeciły pustkami. Sam „Wojtek z Zanzibaru”, podobnie jak członkowie zarządu Pili Pili nie zdecydował się na udział w produkcji.

Mężczyzna w ciągu kilku lat, począwszy od 2017, rozwinął sieć siedemnastu hoteli w południowo-wschodnim Zanzibarze. Gdy zaczęła się pandemia, wykupował okoliczne hotele, zbudował osiedle „Pilanów” (w nawiązaniu do rodzimego Wilanowa) gdzie mieszkali jego pracownicy, tworzył radio i telewizję Pili Pili, wydawał miesięcznik, inwestował w lokalną drużynę piłkarką, a pieniądze nosił w plecaku.

Warto podkreślić, że opowiadając o pracy z „Wojtkiem z Zanzibaru”, nie mówią o nim jednoznacznie negatywnie. Podkreślają, że był wizjonerem, człowiekiem skutecznym w działaniu, ale równocześnie jego wybujałe ego zaczęło sprawdzać na hotele kłopoty. Żabiński uwielbiał swój status celebryty, otaczał się polskimi gwiazdami show-biznesu po to, żeby dodać sobie splendoru i upewnić innych, że sam również jest VIP-em.