Orlen chce zasilać co trzeciego elektryka, zainwestuje w OZE, gaz i SMR-y. Media szkodziły wizerunkowo?

Grupa Orlen w strategii do 2035 roku stwierdziła, że chce zwiększyć swój udział w krajowym rynku energii dla samochodów elektrycznych o 22 pkt proc. do 33 proc. W tym celu zamierza uruchomić 5,8 tys. nowych punktów szybkiego ładowania prądem stałym.

W segmencie konsumenckim koncern planuje też dalszy rozwój swojego programu lojalnościowego Vitay. Do 2035 roku ma z niego korzystać 10 mln aktywnych użytkowników, dwa razy więcej niż obecnie.

W co będzie inwestował Orlen

W ramach strategii grupa Orlen w latach 2025-2035 planuje od 350 do 380 mld zł nakładów inwestycyjnych. Od 270 do 290 mld zł w tej puli mają stanowić inwestycje o elastycznym charakterze, umożliwiające firmie aktywne zarządzanie budżetem.

CZYTAJ TEŻ: Orlen żegna się z Formułą 1. Gdzie przekieruje pieniądze?

Wskazano kilka głównych obszarów inwestycyjnych:
- działalność o charakterze regulowanym (sieci dystrybucyjne energii elektrycznej i gazu) – ponad 60 mld zł,
- utrzymaniem aktywów operacyjnych - od 77 do 88 mld zł,
- rozwojem - od 132 do 143 mld zł,
- potencjalnymi inwestycjami kapitałowymi (M&A i partnerstwa) - do 85 mld zł.

- Przyczynimy się do budowy niezależności energetycznej polskiej i regionalnej gospodarki. Będziemy bezpieczni, konkurencyjni i nowocześni. Zainwestujemy w to nawet 380 mld zł. To największy program rozwojowy w historii polskiej energii. Wdrażamy strategię, która jest ambitna i odpowiedzialna. To nasze zobowiązanie wobec klientów, a więc również wszystkich Polaków. W naszej branży jest wiele do nadrobienia. To dekada ostatniej szansy dla obszaru energii, dlatego przyspieszamy - stwierdził w komunikacie Ireneusz Fąfara, prezes i dyrektor generalny Orlenu.

- Równolegle intensyfikujemy integrację spółek z grupy. Wprowadzamy i utrwalamy reguły ładu korporacyjnego i nowoczesne, przejrzyste zasady zarządzania. Optymalizujemy projekty i procesy, aby sukcesywnie zwiększać wartość Grupy Orlen dla naszych akcjonariuszy – dodał.

W strategii zapowiedziano też regularne wypłacanie dywidendy. - Progresywna polityka dywidendowa zakłada coroczny wzrost dywidendy gwarantowanej o 0,15 PLN na jedną akcję. Poziom dywidendy gwarantowanej w 2025 roku zostanie podwyższony z 4,30 do 4,50 PLN na jedną akcję. Zarząd może zarekomendować wypłatę wyższej dywidendy, do poziomu 25% przepływów z działalności operacyjnej w danym roku pomniejszonych o koszty finansowania - opisano w komunikacie.

Równocześnie koncern do końca 2030 roku planuje zakończenie produkcji energii elektrycznej z węgla, natomiast do 2035 roku pełne odejście od produkcji energii z aktywów węglowych w ciepłownictwie.

Inwestycje w media szkodziły wizerunkowo Orlenowi?

W kilkustopniowym komunikacie opisującym nową strategię grupy Orlen nie wspomniano o jej aktywach w segmencie mediów. Cztery lata temu koncern przejął wydawnictwo Polska Press oraz stał się większościowym akcjonariuszem przechodzącego wówczas restrukturyzację Ruchu, ponadto w ostatnich kilku latach razem z PZU rozwijał agencję mediową Sigma Bis.

Podczas prezentacji nowej strategii Ireneusz Fąfara zwrócił uwagę, że grupa Orlen oprócz czterech głównych podmiotów (Orlen, Energa, PNGiG, Grupa Lotos) ma ponad 360 spółek zależnych, także przejętych w ostatnich latach.

- Niektóre z tamtych inwestycji bardzo nam szkodziły wizerunkowo. Oprócz tego, że chcemy pozbyć się tego, co jest nam niepotrzebne wizerunkowo, to chcemy ograniczyć portfel posiadanych aktywów do tego, co jest core biznesem: co jest nam najbardziej potrzebne, na czym możemy się skoncentrować, co przynosi najwyższą stopę zwrotu, co pasuje do transformacji energetycznej - wyliczył.

Wśród filarów nowej strategii oprócz optymalizacji aktywów wskazano m.in. maksymalizację wartości („realizacja inwestycji w aktywa o najwyższym potencjale zwrotu, finansujące transformację energetyczną”) oraz innowacyjne i zrównoważone portfolio produktów („rozwój nowych produktów i linii biznesowych napędzających transformację energetyczną w regionie i inwestycje w niskoemisyjne innowacje”).

CZYTAJ TEŻ: Nie tylko Orlen. Państwowe firmy wracają do wspierania WOŚP

Firmy mediowe grupy Orlen nie spełniają tych kryteriów, ponieważ w ostatnich latach były mocno nierentowne. Polska Press w 2023 roku przy wzroście przychodów o 13 proc. ograniczyła stratę netto z 35,7 do 14,3 mln zł, a w 2021 roku miała 30,8 mln zł straty netto. W przypadku Ruchu w 2023 r. przy spadku wpływów sprzedażowych o 10,4 proc. do 799,61 mln zł strata netto pogłębiła się z 61,25 do 86,07 mln zł, a w 2021 roku przy 891,7 mln zł przychodów strata netto wyniosła 42,9 mln zł.

Sieć punktów sprzedażowych Ruchu (głównie kiosków) skurczyła się z 1 333 punktów na koniec 2019 roku do 411 w połowie 2024 roku. W drugiej połowie ub.r. zamknięto resztę kiosków, obecnie firma ma tylko saloniki prasowe.

Od kilku lat Ruch rozwija usługę kurierską Orlen Paczka, opartą m.in. na ponad 6 tys. własnych automatów paczkowych. W ub.r. spekulowano, że tę usługę może przejąć Poczta Polska, zaś Orlen nie jest jednak przekonany, czy chce dalej w nią inwestować. - Dalszy rozwój tych obszarów w Grupie Orlen wymagałby jednak znaczących nakładów finansowych, dlatego analizowane są różne scenariusze. Nie można wykluczyć, że Orlen będzie poszukiwał partnerów do rozwoju tego biznesu. Obecnie nie zapadły jednak wiążące decyzje w tej sprawie - przekazało portalowi Wirtualnemedia.pl w listopadzie ub.r. biuro prasowe koncernu.

Kierujący Orlenem od wiosny ub.r. Fąfara już kilka razy zapowiadał, że Polska Press jest na sprzedaż. - W naszej strukturze biznesu niektóre spółki się nie mieszczą, na przykład Polska Press. W związku z tym, że na inwestycji w nią i późniejszym zarządzaniu poprzedni zarząd Orlenu stracił dużo pieniędzy, my podjęliśmy decyzje, które pozwolą odzyskać przynajmniej część zmarnowanej kwoty - stwierdził w sierpniu.