Jerzy Owsiak: TVP powinna relacjonować finał WOŚP, bo to akcja obywatelska, a ja płacę abonament RTV
Szef Fundacji WOŚP Jerzy Owsiak stwierdził, że jest zażenowany brakiem relacji z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w głównych stacjach Telewizji Polskiej, ponieważ jest to wydarzenie obywatelskie, a on sam płaci abonament RTV. Owsiak podziękował Polsatowi i dziennikarzom regionalnych oddziałów TVP, którzy przygotowali relacje z tego wydarzenia.
Głównym partnerem niedzielnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy była Grupa TVN, która pierwszy raz wystąpiła w tej roli, zastępując Telewizję Polską. W poniedziałek podczas konferencji prasowej Jerzy Owsiak podziękował pracownikom TVN za profesjonalną obsługę wydarzenia. Podkreślił, że było ono szeroko relacjonowane w wielu kanałach tego nadawcy.
Relacji z finału nie było natomiast w TVP Info ani programach informacyjnych TVP1 i TVP2, tylko parę razy wspominano, że odbywa się zbiórka i jakie są jej efekty. Telewizję Polską skrytykowało za to wielu internautów, także osoby z branży mediów. - TVP ma swoją akcję „Polska pomaga”. Jest tam wiele organizacji. Owsiak wybrał TVN. Czego chcecie od „Wiadomości” i z jakiej racji? Czy „Fakty” zająknęły się o akcji Caritasu przed Bożym Narodzeniem? Albo o akcji TVP? - odpowiedziała na Twitterze na te opinie Marzena Paszuska, szefowa „Wiadomości”.
- Szkoda, że tego nie pokazywaliście - mówię do TVP Info, jako płatnik abonamentu za telewizję - powiedział na poniedziałkowej konferencji Jerzy Owsiak, nachylając się do mikrofonu TVP Info. - Jestem zażenowany, że Telewizja Polska zrezygnowała z pokazywania tego wydarzenia, bo to wydarzenie obywatelskie, nas wszystkich. Trudno powiedzieć, że tylko jedna opcja ma oglądać telewizję. Jak tak chcecie, stracicie - ocenił. - To był polski duch, to się dzieje w Polsce. To jest telewizja publiczna, polska telewizja, za którą ja płacę pieniądze. I mam prawo, żeby ludzie to obejrzeli - powiedział w dalszej części konferencji.
Owsiak podziękował natomiast dziennikarzom kilku stacji TVP3, w których pokazano materiały o finale WOŚP, oraz Polsatowi, który pierwszy raz dość obszernie relacjonował wydarzenie. - Dziękuję wszystkim dziennikarzom w całej Polsce, telewizjom lokalnym, dziennikarzom z gazet lokalnych, odważnym dziennikarzom z telewizji publicznej, którzy także pokazywali, co się dzieje u nich w rejonie. Dziękuję Polsatowi. Nie było go do tej pory, a w tym roku co i raz słyszeliśmy bardzo rzetelne wiadomości. To właśnie na tym polega: taka ekumeniczna gra, gdzie wszystkie media mogą być razem, bo robimy to dla nas samych - opisał szef Fundacji WOŚP.
Jednocześnie poinformował, że według sondażu zleconego przez fundację 17 proc. Polaków sądzi, że pracuje ona tylko przez jeden dzień w roku, w dniu finału. - To nie jest orkiestra świąteczna jednego dnia, jest to orkiestra, panie Jacku Kurski, każdego dnia, pan tego nie zauważył. Każdego dnia pracujemy - podkreślił. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi Kurskiego podczas bożonarodzeniowego koncertu w ramach akcji „Polska pomaga”. - Budujemy coś w rodzaju narodowej Wielkiej Orkiestry Codziennej Całorocznej Pomocy. Polska Pomaga nie tylko od święta - stwierdził prezes TVP.
W poniedziałek przed południem poseł PO Arkadiusz Myrcha stwierdził, że w nagraniu jego wypowiedzi pokazanym w "Wiadomościach" TVP1 wymazano znaczek WOŚP, który ma na kurtce. - Nie wierzę, że to się stało - wolę tak odpowiedzieć. Będzie mi bardzo przykro i wstyd za kogoś, kto to wymazywał. Jeżeli ktoś to zrobił - chłopie, dziewczyno, wstydź się bardzo - powiedział Jerzy Owsiak.
Podczas tegorocznego finału WOŚP zbierano pieniądze na sprzęt medyczny dla dzieci i seniorów. Wstępny wynik zbiórki to 62,4 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Jerzy Owsiak: TVP powinna relacjonować finał WOŚP, bo to akcja obywatelska, a ja płacę abonament RTV
Hańba na pisowskie gęby ocierające sobie ryje Polską, Ojczyzną i dobrem obywateli :(