Jennifer Aniston: zjedzenie Big Maca to jak wlewanie benzyny do sterylnie czystego systemu
Jednym z najgorszych doświadczeń w życiu aktorki Jennifer Aniston było zjedzenie Big Maca w McDonaldzie.
Aktorka, która na co dzień spożywa wyłącznie żywność organiczną, nigdy nie zapomni dnia, w którym musiała zjeść w McDonaldzie.
- Ja i mój narzeczony, Justin, byliśmy w podróży - opowiada Aniston. - Byliśmy strasznie głodni, ale na trasie nie było żadnej innej knajpy oprócz McDonalda. Chyba zamówiłam wtedy Big Maca. Moje ciało zareagowało na niego ostrym protestem. To było jak wlewanie benzyny do sterylnie czystego systemu. Żołądek wywrócił mi się do góry nogami, a ja do końca dnia czułam się okropnie. Nigdy tego nie zapomnę.
Jennifer Aniston i jej narzeczonego Justina Theroux mogliśmy podziwiać ostatnio w komedii "Raj na ziemi".
Gwiazdy
Dołącz do dyskusji: Jennifer Aniston: zjedzenie Big Maca to jak wlewanie benzyny do sterylnie czystego systemu