Jarosław Kaczyński chciałby odkupić Żabkę
Podczas spotkania z wyborcami z Puławach prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że "sklepy Żabka też być może zostaną odkupione" od funduszu CVC Capital Partners. - Idziemy w tym kierunku - powiedział szef PiS.
Na spotkaniu w Puławach Jarosław Kaczyński został zapytany o plany inwestycyjne Polskiej Grupy Spożywczej - państwowego podmiotu, którego celem ma być "wzmocnienie bezpieczeństwa Polski na rynkach rolno-spożywczych". Prezesa PiS zapytano o to, czy Grupa będzie odkupywać przetwórnie należące obecnie do zagranicznych właścicieli.
- Wiecie państwo na pewno wszyscy, co to jest Żabka. Sklepy Żabka też być może zostaną odkupione. Idziemy w tym kierunku - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Polityk rozwinął odpowiedź: - Jeżeli ta grupa wyjdzie i będzie miała środki, no to teraz, przykro mówić, jest dobry okres na to. Bo ten kapitał, szczególnie ten kapitał, który jest w funduszach z terenów, które są blisko wojny, w tej chwili ucieka i można tanio kupować różne rzeczy - mówił Kaczyński. - Trzeba mieć tylko fundusze. Obawiam się, że Polska Grupa w tej chwili większych funduszy nie ma. Mam nadzieję, że ta sytuacja się szybko skończy. Ona nie jest dla Polski generalnie rzecz biorąc korzystna - podsumował.
Żabka na sprzedaż?
Żabka należy do funduszu inwestycyjnego CVC Capital Partners. W tym tygodniu podano, że w całej Polsce funkcjonuje już 8784 sklepów sieci, prowadzonych przez 7424 franczyzobiorców - to największa sieć convenience w kraju.
Jeszcze w tym roku ma zostać otwarta Żabka numer 9000, a za rok, na 25-lecie sieci, sklep 10-tysięczny. Żabka chce co roku otwierać tysiąc nowych placówek. Obecnie Grupa daje zatrudnienie 45 tys. osób w Polsce.
CVC Capital Partners to globalny fundusz private equity, zarządzający aktywami wartymi ok. 70 mld dolarów. Grupa, zarejestrowana w Luksemburgu, od założenia w 1981 roku zamknęła ponad 300 inwestycji.
Przedstawiciele Żabki w oświadczeniu dla tvn24.pl stwierdzili, że wypowiedź Kaczyńskiego "nie odnosi się do żadnego konkretnego procesu" z udziałem firmy, zatem "nie ma podstaw do jej komentowania".
Dołącz do dyskusji: Jarosław Kaczyński chciałby odkupić Żabkę
W Internecie Polacy zbierają pieniądze na leczenie swoich dzieci. Kolejki do specjalistów są coraz dłuższe. W dużych miastach brakuje nauczycieli, lekcje prowadzą emeryci, którzy dawno powinni już odpoczywać. Unia zakręca kurek z pieniędzmi a Kaczyński bredzi o upaństwowieniu sieci sklepów z wódką, bułkami i czipsami. Jemu już peron odjechał.