SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Google znów to robi. Chodzi o ciasteczka w Chrome

Google po raz kolejny odsuwa w czasie wycofanie z przeglądarki Chrome korzystanie z plików cookie przez tzw. firmy trzecie. Nie sprecyzowano, kiedy to ostatecznie nastąpi – możliwe że dopiero w przyszłym roku. 

Pliki cookie są używane przez witryny do zapamiętywania preferencji użytkowników i śledzenia ich aktywności online. Google już dwukrotnie przesuwało termin pozbycia się plików cookie stron trzecich ze swojej przeglądarki Chrome. Pierwotnie miało to nastąpić do 2022 roku, ale później termin przesunięto o kolejny rok.

W sierpniu 2022 roku koncern zapowiadał, że nastąpi to dopiero w tym roku. Tłumaczono, że dostosowanie technologii do nowych rozwiązań wymaga więcej czasu.

W najnowszym komunikacie Google przekazało: "Zdajemy sobie sprawę, że istnieją ciągłe wyzwania związane z pogodzeniem rozbieżnych opinii z branży, organów regulacyjnych i programistów. Będziemy nadal ściśle współpracować z całym ekosystemem". „Nie zakończymy wycofywania plików cookie stron trzecich w drugiej połowie czwartego kwartału" – dodano.

Google planuje zastąpić pliki cookies stron inicjatywą Privacy Sandbox. Jak informowano rozwiązanie to zapewnia nowe interfejsy APIs, które zostały zaprojektowane z myślą o prywatności i rezygnacji z identyfikatorów wyświetlania reklam, które pozwalają mierzyć aktywność użytkowników pomiędzy poszczególnymi aplikacjami i witrynami.

Zobacz: Wirtualna Polska liczy na miliony od Google’a. „Globalne platformy powinny płacić”

Google i ciasteczka. Jakie konsekwencje dla użytkowników

- Kolejne przesunięcie wycofania 3rd party cookies z przeglądarki Chrome może oznaczać, że Google nie jest jeszcze gotowy na tę zmianę. Prace nad Privacy Sandbox - czyli jednym z proponowanych, alternatywnych rozwiązań dla cookies, mającym za zadanie precyzyjnie targetować i skutecznie tworzyć odpowiednie segmenty - postępują, ale chyba nie tak szybko i efektywnie, jak sobie wszyscy tego życzyli – ocenia dla Wirtualnemedia.pl Jarosław Łuczka, product owner w adQuery.

Co decyzja Google oznacza dla branży internetowej? - Branżowi gracze, którzy chcą podążać za Privacy Sandbox, będą dalej cierpliwie na niego czekać. Szansę zyskują przede wszystkim ci, którzy wciąż przygotowują się do nadchodzących zmian. Świat cookieless niezmiennie pozostaje szansą na zbudowanie własnej, alternatywnej technologii, która będzie precyzyjnie identyfikować użytkownika i jego preferencje. Spodziewam się jednak, że o wiele ciekawszym momentem dla branży będzie czas po wycofaniu ciasteczek. To właśnie wtedy dowiemy się, jak działa Privacy Sandbox w praktyce, a także jak poradzą sobie z jego wdrożeniem wydawcy i partnerzy technologiczni - czy zapewnią precyzję i niezawodność targetowania, nad którymi tak ciężko i długo pracowali? Niezależne identyfikatory będą miały szanse zaprezentować swoje możliwości i przejąć część tzw. „tortu reklamowego” – analizuje Jarosław Łuczka.

Dla przeciętnego użytkownika ruch giganta branży internetowej na tym etapie nie ma większego znaczenia. Znacznie ważniejsze będzie to, co stanie się, gdy machina wycofywania thind party cookies ruszy na dobre.

- Google na nowo będzie odkrywał zachowania użytkowników sieci. Część wydawców będzie prowadziła testy alternatywnych rozwiązań, przez co czasami prawdopodobnie będziemy wyświetlać w naszych przeglądarkach reklamy produktów, których nigdy nie kupimy. Nie powinno to jednak zmienić naszego komfortu konsumowanych treści – przewiduje ekspert adQuery.

Dołącz do dyskusji: Google znów to robi. Chodzi o ciasteczka w Chrome

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Monia
Oesuuu, aleście experta znaleźli xD To nawet nie jest śmieszne! Naprawdę nie było w Polsce nikogo, kto choć w minimalnym stopniu śledzi i rozumie, z czego wynika opóźnienie i na czym polega privacy sandbox? Żenada!
3 0
odpowiedź