SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Emitel wygrał w sądzie z UKE. Nie musi udostępniać nadajników

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił we wtorek w całości apelację prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z czerwca 2023 roku. Chodzi m.in. o obowiązkowe udostępnianie infrastruktury Emitela innym operatorom.  

RTCN Święty Krzyż, jeden z obiektów nadawczych Emitela (fot. Adrian Gąbka)RTCN Święty Krzyż, jeden z obiektów nadawczych Emitela (fot. Adrian Gąbka)

Emitel zajmuje się emisją naziemnego radia i telewizji. Ma w całym kraju ponad 350 obiektów nadawczych stanowiących sieć na terenie całego kraju, z czego 60 to obiekty nadawcze dużej mocy. Decyzja Prezesa UKE z 2018 roku stwierdziła, że hurtowe rynki świadczenia usług transmisji radiowych i telewizyjnych w Polsce nie są konkurencyjne, i uznała Emitel za podmiot o znaczącej pozycji rynkowej (SMP).

W związku z tym nałożono na Emitel szereg obowiązków regulacyjnych. Na mocy tej decyzji, Emitel był zobowiązany m.in. do zapewnienia innym przedsiębiorcom telekomunikacyjnym dostępu do swojej infrastruktury oraz równego traktowania wszystkich przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Oferta ramowa została zmieniona i zatwierdzona przez prezesa UKE, jednak Emitel zdecydował się zaskarżyć wszystkie wspomniane decyzje.

Kolejne korzystne orzeczenie dla Emitela

Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział Ochrony Konkurencji i Konsumentów, 6 czerwca 2023 roku uchylił decyzję prezesa UKE z 2018 roku, uznając większość zarzutów podniesionych przez Emitel za zasadne. Prezes UKE odwołał się do wyższej instancji.

Wyrok Sądu Apelacyjnego, w Warszawie podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego, oddalając apelację Prezesa UKE i potwierdzając prawomocne uchylenie decyzji z 2018 roku. Jak informuje w komunikacie operator, to rozstrzygnięcie oznacza, że decyzja prezesa UKE nie może już stanowić podstawy do nakładania na Emitel S.A. jakichkolwiek obowiązków regulacyjnych w zakresie emisji radiowych. Tym samym decyzja Prezesa UKE z 17 stycznia 2018 roku została prawomocnie uchylona.

- Wyrok Sądu Apelacyjnego jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Regulacja Emitel zarówno w zakresie rynku radiowego jak i telewizyjnego jest niezasadna. Liczymy na przeprowadzenie przez UKE badania rynku i w konsekwencji zniesienia regulacji – powiedział Andrzej J. Kozłowski, prezes Emitela.

Zobacz także: Ruszyła rezerwacja MUX-5. Niebawem konkurs na nowe kanały naziemne

Operator nadmienia w komunikacie, że obecnie przed sądami toczą się jeszcze dwie sprawy: Przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów z odwołania Emitel S.A. od decyzji SMP na rynku transmisji telewizyjnych; Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie ze skargi Emitel S.A. na decyzję Prezesa UKE w sprawie zmiany i zatwierdzenia Oferty Ramowej.

Operatorzy chcą nadawać taniej za pomocą nadajników Emitela

W maju pisaliśmy, że Radio Wrocław zamówiło w firmie BCAST usługę emisji sygnału z pięciu nadajników. Należą one jednak do Emitela, z którym nie udało się dojść do porozumienia. Umowę mogłaby zastąpić decyzja Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Stałoby się to na zasadzie oferty ramowej zasiedziałego operatora.

- Ta umowa ramowa obowiązuje od dawna, ale w praktyce jest „martwa". Możliwość skorzystania z niej pozwoliłaby nam otworzyć się na nowe rynki i usługi, a obecnym klientom operatorów mogłaby przynieść oszczędności, ale potrzebne jest większe zaangażowanie regulatora – mówiła Wirtualnemedia.pl Olga Zomer, rzeczniczka prasowa Cyfrowego Polsatu, do którego należy BCAST.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Emitel nie krył wówczas zaskoczenia decyzją Radia Wrocław. - Z ujawnionej przez zamawiającego informacji wynika, że w pięciu przypadkach niższą cenę w przetargu zaoferowała firma Bcast Sp. z o.o. Oferta naszego konkurenta okazała się łącznie niższa jedynie o około 1 punkt procentowy od cen zaproponowanych przez Emitel. Z zaskoczeniem natomiast odnotowaliśmy fakt, że wybrana została oferta Bcast pomimo, że jest niezgodna z wymaganiami zamawiających, a ponadto została oparta na zamiarze wykorzystania dostępu regulowanego do obiektów Emitel. Stoimy na stanowisku, że warunki postępowania określone przez zamawiającego nie pozwalają na wykorzystanie dostępu regulowanego do obiektów nadawczych Emitel - przekonywała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Agnieszka Sobucka,  dyrektor Biura Marketingu i Komunikacji, rzecznik prasowy Emitela.

Firma zapowiedziała odwołanie od ewentualnej niekorzystnej decyzji. - Z tych przyczyn uruchomimy odpowiednie działania na drodze odwoławczej. Ponadto podejmiemy wszelkie możliwe kroki prawne, aby zapobiec działaniom, które uważamy za naruszenie zasad uczciwej konkurencji poprzez próbę nadużycia obowiązków regulacyjnych ciążących na Emitel, których – co także trzeba podkreślić – niezgodność z prawem potwierdził w czerwcu 2023 roku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie - przypomniała Sobucka.

Dołącz do dyskusji: Emitel wygrał w sądzie z UKE. Nie musi udostępniać nadajników

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pamiętajmy
Nadajniki Emitela to obcy kapitał, nie są polskie. Poczytaj kto i komu to sprzedał. #Usmiechnieta Polska.
odpowiedź
User
Jan
Nadajniki Emitela to obcy kapitał, nie są polskie. Poczytaj kto i komu to sprzedał. #Usmiechnieta Polska.


Dokładnie monopol Emitela dalej jest.A traca tylko na tym stacje radiowe i telewizyjne . Motto Emitela to rżnąc jak najwięcej z Fm-u i tv . I tak ucieka kasa z Polski . i to wszystko w temacie w tym państwie z cienkiej kartki papieru
odpowiedź
User
To nikt inny
Po próbie regulacji przez niemiecką Agencję Sieci, Media Broadcast sprzedał anteny i nadajnik UKF. Anteny jednej stacji należały do różnych inwestorów z poza branży. Wieża należy do kogoś innego, miejsce na wieży wynajmuje ktoś inny. Życzę powodzenia przy próbach regulacji.
odpowiedź