SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dobre prognozy dla polskiego rynku mieszkaniowego. Rosną zakupy za gotówkę

Rynek deweloperski ma za sobą najlepszy rok od niemal dekady. Mimo to eksperci przewidują, że 2017 rok będzie dobry dla deweloperów i chętnych na zakup mieszkań, choć rosnąca konkurencja może skłonić firmy do obniżania cen transakcyjnych. To może spowodować, że coraz więcej będzie zakupów za gotówkę. Sytuacja na rynku deweloperskim może się skomplikować w kolejnych 12 miesiącach.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

– Za nami rekordowy rok na rynku deweloperskim. Deweloperzy sprzedali najwięcej mieszkań od 2007 roku, czyli przedkryzysowego roku. W całym 2016 roku sprzedano na sześciu głównych rynkach 62 tysiące lokali – to wzrost o 15 procent w porównaniu z 2015 rokiem – mówi Jan Gaj, menadżer w Departamencie Fuzji i Przejęć w Navigator Capital Group. – W 2017 roku spodziewałbym się utrzymania dobrych tendencji sprzedażowych na rynku deweloperskim.

W ubiegłym roku oddano do użytkowania 162,7 tys. mieszkań, o ponad 10 proc. więcej niż w 2015 roku. Rozpoczęto też budowę niemal 174 tys. kolejnych lokali, co oznacza wzrost o 3,2 proc. Z kolei pozwoleń na budowę i złożonych powiadomień o rozpoczęciu budowy wydano przeszło 211,5 tys., o 12 proc. więcej niż rok wcześniej. Styczeń bieżącego roku przyniósł kolejne wzrosty rok do roku, przy czym zgłoszeń i pozwoleń związanych mieszkaniami przeznaczonymi na sprzedaż lub wynajem przybyło niemal 70 proc.

– Ewidentnie deweloperom będzie sprzyjała sytuacja makroekonomiczna, głównie rynek pracy, na którym mamy do czynienia ze spadającą stopą bezrobocia – przewiduje Gaj. – Cena lokali mieszkaniowych rośnie znacznie wolniej niż przyrost płac realnych, stąd ich dostępność jest większa. Oprócz rynku pracy popyt będą stymulowały niskie stopy procentowe pomimo wzrostu marż bankowych w ubiegłym roku. Najprawdopodobniej Rada Polityki Pieniężnej pozostawi je w tym roku jeszcze na niezmienionym poziomie.

W 2016 roku zatrudnienie w przedsiębiorstwach wzrosło o 2,8 proc., a przeciętne wynagrodzenie brutto o 3,8 proc. Średnie ceny zarazem spadły o 0,6 proc. Ta tendencja się jednak odwraca, mimo że w styczniu płace były wyższe o 4,3 proc. niż przed rokiem, to koszty utrzymania wzrosły ze względu na inflację. Zdaniem ekonomistów podwyżki stóp w tym roku są jednak mało prawdopodobne, zwłaszcza że wzrost PKB jest umiarkowany. A niskie stopy to tani kredyt i nieatrakcyjne oprocentowanie lokat w przypadku inwestorów. Stąd apetyt na inwestycje w lokale.

– Z pierwszą podwyżką stóp najprawdopodobniej spotkamy się w I kwartale 2018 roku. Niskie stopy będą stymulować nabycia mieszkań, a także realizację inwestycji po tanich kosztach finansowych z punktu widzenia zakupów za gotówkę – mówi menadżer w Domu Maklerskim Navigator. – Już w ubiegłym roku u wielu deweloperów zakupy gotówkowe stanowiły około 30 proc. bądź więcej wszystkich transakcji.

Z raportu Expandera i Metrohouse wynika, że ceny transakcyjne od listopada do stycznia były wyższe niż rok wcześniej w czterech badanych miastach, zaś spadły w trzech, najmocniej w Łodzi i Poznaniu (odpowiednio o 5,4 proc. oraz o 4,0 proc.). Rekordowy wzrost odnotowano w Gdańsku (14 proc.), za to w sąsiedniej Gdyni 1 mkw. mieszkania podrożał o 0,8 proc. W Warszawie ceny poszły w górę o 6,1 proc., w Krakowie o 2,8, zaś we Wrocławiu spadły o 0,8 proc.

– Wyzwaniami dla rynku deweloperskiego w 2017 roku będą przede wszystkim konkurencja i rosnąca oferta deweloperów mieszkaniowych – uważa Jan Gaj. – Skala budownictwa w Polsce rośnie, rośnie liczba rozpoczętych budów i pozwoleń na budowę. W związku z tym, jeżeli nastąpiłoby jakieś osłabienie popytu, to najprawdopodobniej doprowadzi to do wzrostu konkurencji cenowej między deweloperami.

2017-02-27

Dołącz do dyskusji:

 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl