Ceny paliw na stacjach benzynowych mogą nadal rosnąć
Ceny paliw na stacjach benzynowych mogą w najbliższym czasie nadal rosnąć, wynika z komentarza tygodniowego Biura Maklerskiego Reflex. Analitycy oceniają, że do zmian cen wynikających z sytuacji na światowych rynkach ropy dołoży się typowo sezonowa zwyżka popytu.
Średnie ceny detaliczne u poszczególnych dystrybutorów paliw
Euro 95 Superplus 98 ON LPG
PKN Orlen 4,41 4,63 3,70 1,64
St. Lotos 4,37 4,61 3,67 1,64
Koncerny 4,39 3,70 1,66
prywatni 4,36 4,54 3,67 1,64
średnia 4,29 4,47 3,62 1,64
Komentarz rynkowy BM Reflex
Zmiany na rynku ropy oraz sytuacja popytowo - podażowa w kraju nie będą w stanie w krótkim czasie poprawić nienajlepszych nastojów wśród kierowców. Tym bardziej, że przed nami sezon wakacyjnych wyjazdów. Podobnie jak w latach poprzednich sezonowość na rynku paliw oznacza niestety wyższe ceny przy dystrybutorach.
Kolejny tydzień zakończy się podwyżkami cen paliw w hurcie. Tylko w okresie od 29 maja do 5 czerwca benzyna Eurosuper 95 zdrożała o 127 PLN na metrze sześciennym, podczas gdy olej napędowy drożał od 177 do 232 PLN na metrze sześciennym w zależności od producenta.
W perspektywie rosnących cen na poziomie hurtowym musimy liczyć się z dalszym wzrostem cen na stacjach. Obecnie średnio za litr benzyny płacimy około 4,36 zł/l, a diesla około 3,67 zł/l. To oznacza, że w stosunku do poprzedniego tygodnia za litr Eurosuper 95 i Suprerplus 98 płacimy średnio o 7 groszy więcej oraz 5 groszy więcej za litr diesla. Należy podkreślić, że na części stacji cena bezołowiowej Eurosuper 95 zbliżyła się do poziomu 4,49 zł/l.
Po weekendowych promocjach, jakie odnotujemy na części stacji, w pierwszej połowie przyszłego tygodnia ceny ponownie wzrosną i przekroczą obecny poziom średni. Tym razem spodziewamy podwyżek wyższych dla oleju napędowego niż dla benzyn. Wciąż na niskim poziomie utrzymują się ceny gazu LPG, średnio 1,64 zł/l.
Pierwszy tydzień czerwca na rynku ropy naftowej upłynął pod znakiem wyhamowania tempa wzrostu cen. Notowania lipcowych kontraktów na ropę WTI na giełdzie NYMEX osiągnęły w czwartek 4 czerwca 69,6 USD i w obecnej sytuacji poziom 70 USD wygląda na dość solidne wsparcie, tak więc przed atakiem na rejon 70-75 USD możemy obserwować korektę spadkową w rejon 60-61 USD. Latem natomiast poziom 75USD wydaje się bardzo realny - mimo słabych fundamentów.
W dalszym ciągu stosunkowo słaby kurs dola i silne rynki akcji wspierają wzrosty cen ropy. Zapasy ropy w USA w minionym tygodniu wzrosły 2,9 mln bbl głównie za sprawą znacznego wzrostu importu ropy, który po kilku tygodniach spadku ponownie osiągnął poziom 9,6 mln bbl/d. Zapasy surowca w USA pozostają powyżej pięcioletniej średniej. Konsumpcja produktów ropopochodnych w USA w tygodniu kończącym się 29 maja spadła do poziomu 17,68 mln bbl/d - 5% w skali tygodnia i pozostaje 7,7% poniżej poziomu z roku ubiegłego. Jest to najniższy poziom konsumpcji produktów ropopochodnych w USA od 1999 roku.
Głównym czynnikiem wpływającym na skalę spadku popytu na produkty ropopochodne w USA był 5,5% spadek konsumpcji benzyn. Zapasy benzyn po spadku 0,2 mln w ostatnim tygodniu pozostają poniżej średniej dla tej pory roku.
Goldman Sachs podniósł prognozę cen ropy na koniec roku z poziomu 65 USD do 85 USD. Commerzbank natomiast spodziewa się w najbliższych tygodniach spadku cen ropy w rejon 50-55 USD.
Dołącz do dyskusji: Ceny paliw na stacjach benzynowych mogą nadal rosnąć