Astronomiczna kaucja za Buddę. Youtuber wyszedł z aresztu przed Świętami
Kamil L. ps. Budda i jego partnerka, podejrzani m.in. o przestępstwa podatkowe, opuścili areszt - przekazała w poniedziałek Prokuratura Krajowa. Wyjście na wolność kosztowało ich łącznie 3 mln zł. Tyle bowiem wyniosło zastosowane w ich przypadku poręczenie majątkowe.
Youtuber i jego partnerka przebywali w areszcie od połowy października. "W poniedziałek uchylony został areszt dla Kamila L. ps. Budda i jego partnerki. Zastosowano środki o charakterze wolnościowym, m.in. poręczenie majątkowe w wysokości odpowiednio 2 mln zł i 1 mln zł" – powiedziała Polskiej Agencji Prasowej prok. Katarzyna Calów–Jaszewska.
Znany youtuber Budda – Kamil L. – i dziewięć innych osób, w tym jego partnerka Aleksandra (którą sam nazywa Grażyna), usłyszało zarzuty wyłudzania podatku od towarów i usług oraz organizowania nielegalnych gier hazardowych – loterii w internecie. Nie przyznali się do winy.
W październiku decyzją Sądu Rejonowego w Szczecinie youtuber Budda – Kamil L. i cztery osoby zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury Krajowej w Szczecinie przez członków zorganizowanej grupy przestępczej złożyła Krajowa Administracja Skarbowa. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług i organizować nielegalne gry hazardowe – loterie w internecie.
Korzyści finansowe rzędu 90 mln zł
We współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej na rachunkach bankowych osób i spółek mających czerpać korzyści finansowe z nielegalnej działalności zablokowano ponad 90 mln zł. Służby zabezpieczyły także 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości o szacunkowej wartości 30 mln zł, sztabki złota i gotówkę.
Prokurator zachodniopomorskiego pionu PZ PK przedstawił Kamilowi L. i dziewięć innym osobom zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karnoskarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT i praniem brudnych pieniędzy.
Czytaj także: Youtuber Budda z zarzutami. Zabezpieczono 51 aut i sztabki złota
Według śledczych celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych. Zarzuty dotyczą też czynów polegających na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych.
Z kolei zarzut prania brudnych pieniędzy związany jest z tworzeniem pozorów legalnej działalności gospodarczej i przekazywaniem pod pozorem pożyczek, pieniędzy między kontami należącymi do osób objętych postępowaniem, celem ukrycia rzeczywistego pochodzenia tych środków i przekazywania ich poza granice kraju.
Zarzutami objęto okres działalności grupy od października 2021 r. do października br. (PAP)
Dołącz do dyskusji: Astronomiczna kaucja za Buddę. Youtuber wyszedł z aresztu przed Świętami