Bradley Cooper jako Leonard Bernstein w nowym filmie Netflix

Bradley Cooper zagra w filmie główną rolę, wyreżyseruje go oraz wyprodukuje.

Scenariusz aktor napisał wspólnie z Joshem Singerem. Produkują także Martin Scorsese, Fred Berner, Amy Durning oraz Kristie Macosko Krieger.

Bernstein mając 25 lat pisał muzykę do filmów "West Side Story", "Piotruś Pan" czy "Na nabrzeżach". Film Coopera pokaże związek kompozytora z Chilijką, aktorką Felicią Montealegre, która była żoną Bernsteina przez 26 lat.

Sam kompozytor mówił o sobie, że jest pół kobietą, pół mężczyzną i był w co najmniej kilku relacjach z mężczyznami. Jego żona zdawała sobie z natury swojego męża, co nie przeszkodziło im w szczęśliwym małżeństwie i spłodzeniu trójki dzieci.

Produkcja filmu ma się rozpocząć na początku przyszłego roku.

Ponad 17,3 mld na oryginalne treści

W III kwartale 2019 r. Netflix uzyskał wzrost przychodów o ponad 31 proc., a zysk netto spółki zamknął się kwotą 665 mln dol. W ciągu trzech miesięcy serwis odwrócił spadkowy trend dotyczący użytkowników w USA, jednak w sumie osiągnął niższą od zakładanej liczbę nowych subskrybentów. Obecnie na całym świecie z Netfliksa korzysta z górą 158 mln abonentów.

W 2019 roku Netflix wydał na zawartość programową rekordową kwotę 15 mld dolarów - wynika z danych firmy analitycznej BMO Capital Markets. Według prognoz ekspertów serwis nie zamierza ograniczać się w przyszłości w inwestowaniu w treści. W 2020 roku może to być kwota 17,3 mld, zaś w 2028 - 26 mld dolarów.

Platforma nie ujawnia, ilu płacących użytkowników ma w Polsce. Z szacunków Amper Analysis wynika, że może ich być 800 tys. Według badania Gemius/PBI w grudniu ub.r. Netflix miał w Polsce 5,3 mln realnych użytkowników i odnotował 77 mln odsłon.